Autor: zaroovka (cyber_at_friko.sos.com.pl)
Data: Sun 14 Nov 1999 - 23:55:27 MET
Witam....
Ja mam Diamond Sonic Impact S90. IMHO jest to rewelacyjna karta. Duzy odstep
sygnalu od szumu, fantastyczna jakosc dzwieku, no i ten Aureal 3D
(Vortex-1). Po prostu czad. Na samej karcie (poza sledziem) 3 wejscia audio
(CD, aux, i dla modemu).
Karta jest PCI.
Jedyny problem - jest juz nie produkowana. Ale mozna ja znalezc jeszcze w
sklepach. Kumpel kupil ostatnio za jakies 110 pln.
Gdybym mial wybierac to w podobnej cenie polecilbym jeszcze Vivatec Gold PCI
AC3.
Potem to juz Diamond Monster Sound MX300 (Vortex-2) i SB Live! (w podanej
kolejnosci, bo przeciw Live! mam przesluchy z HDD)
BTW. Ostatnio instalowalem nowe sterowniki do mojego S90 i wiecie co...
w Win98 DW (Drugie Wydanie) tez pojawily sie straszne przesluchy z HDD !!!
Niezly rebus. Jak ktos wie co sie stalo, to prosze napisac.
Wiec powrocilem do poprzednich driver'ow i wszystko jest super jak
dawniej...
Pozdro....
Criss vel zaroovka
Użytkownik Jerremy X <jerremy_at_box43.gnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:382b2f41.56133_at_news.tpsa.pl...
> Witam i proszę expertów ;) o radę
> Chciałbym wzbogacić swoje 486 o kartę muzyczną z wavetable.
> Chodzi mi raczej o coś używanego, bez ostatnich nowinek
> technicznych, niedrogiego. Jedyne co przychodzi mi do głowy to SB
> Ave32 albo GUS. Tyle, że z tego co słyszałem (choć jestem laikiem
> w tej dziedzinie) SB cholernie szumi a GUS jest kłopotliwy w
> instalacji i użytkowaniu.
> A jakie jest Wasze zdanie o kartach z wavetable?
> Pozdrowienia
> Jerremy X
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:17:04 MET DST