Autor: Slawomir Sidor (slawek_at_ppp4-2.warszawa.tpnet.pl)
Data: Sat 13 Nov 1999 - 11:36:46 MET
> w pewnej firmie komputerowej X nie kilku panow trudzilo sie nad
> zainstalowaniem karty grafiki Voodoo2 (jednopokladowa) na kompie na ktrorej
> owa karta przeciez dzialala! Wymienili karte - bez zmian, wyswietlane
Jesli dzialala to po co ja instalowali ?
> zaledwie 16 kolorow i oczywiscie brak akceleracji :))
Voodoo2 w 16 kolorach bez akceleracji .. ale dzialo jako Voodoo2 ..
bredzisz kolego.
> wymienili pamiec - to samo, wymienili plyte glowna - to samo, w chwili
> zwatpienia podlaczali dodatkowo CD i wyjeli karte dzwiekowa - to samo,
> wymiwnili dysk twardy - OK!! zadzialalo.
Moze zapomnieli ze podrecanie na 83MHz nie jest wskazane dla
niedouczonych ?
> Co sie okazalo chlopaczek kilka dni wczesniej przyszedl do tej samej firmy z
> prosba o zrobienie cos z dyskiem bo mial niezle namieszane.
Co mial namieszane ? Mial zdefragmentowany ?
A moze skasowal sobie COMMAND.COM ?
> Wiec formatka - i ponowne zainstalowanie Windowsa - Voodoo zainstalowac juz
> sie nie dalo.
No wiesz jesli to bylo to co 16 kolorow mialo to pewnie dlatego sie nie
dalo
ze nie bylo toto Voodoo. Pewnie S3 ale ktos powiedzial, ze to Voodoo i
trzeba
bylo sterowniki przekonac, ze tam jest Voodoo.
> Przetestowano dokladnie dysk i nic nie znaleziono. Czy panowie maja jakies
> inne logiczne wytlumaczenie tego zjawiska?
Jak nic nie znaleziono to co bylo ?
Nic ? I nic tak bardzo zaszkodzilo ??
Pedze do domu cos nagrac na dysk .. bo teraz nic na nim nie mam ..
strach mnie ogarnia.
-- Sławomir Sidor - tel. +48-601 253572
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:16:48 MET DST