Autor: Jacekw (jacekw_at_polbox.com)
Data: Sat 06 Nov 1999 - 15:48:39 MET
Od dluzszego czasu mam problem z dzialaniem lacza dzierzawionego polaczonego
za pomoca modemu USRobotics Courier Everything. Lacze ma predkosc 38400
(NASK). Sa to dwa modemy: jeden w TPSA przy routerze NASKU a drugi u mnie
przy serwerze NT 4.0 Server. Bardzo czesto modemy przerywaja lacznosc, po
czym po chwili ponownie ja nawiazuja. Dawniej zdarzalo sie to bardzo rzadko.
Nie wiem czy jest to wina lacza TPSA (jest dosyc dlugie ok. 9 km) czy moze
ktorys z modemow wysiada. Modemy mam skonfigurowane zgodnie z instrukcja (AT
&B1&S2&H1&L1&W). Moje monity o sprawdzenie lacza w TPSA koncza sie zawsze
komunikatem, ze lacze jest "czyste" i co ciekawe po takim sprawdzeniu jakis
czas dziala lepiej. Czy sa jeszcze inne sprawdzone przez kogos opcje
konfiguracji tych modemow, ktore moga poprawic jakosc transmisji? Co jeszcze
mozna probowac zrobic?
Jacekw
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:14:52 MET DST