Autor: Pealoo (pealoo_at_polbox.com)
Data: Sat 06 Nov 1999 - 00:05:27 MET
Tylko nie myślcie, że to mój komputer, bo w którymś tam liście chwaliłem
się, że właśnie coś takiego bardzo tanio kupiłem (jakbym teraz napisał, że
padło, to letka kompromitacja). Jest to komputer kumpla.
Konfiguracja:
- płyta nieznanej mi firmy na chipsecie VIA
- procek i166MMX
- 32 MB ram
- dysk 700 MB Caviar
Objawy :
Głusza - jak go włączam, to nic -ekran ciemny, wiatraki się kręcą, procek
się nie grzeje,bzyczek nawet nie mruknie, dysk rusza, ale nic w sumie nie
robi oprócz rutynowego zamajtania głowicami na początku.
Pytanie:
Czy uszkodzona jest płyta (może BIOS tylko padł), czy na przykład procek
(ale wtedy chyba by się grzał?). Wątpię, że jest to wina ramu, bo wtedy
bzyczek by piszczał. Please help me.
Z góry dzięki za podpowiedzi/sugestie.
Pealoo
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:14:49 MET DST