Autor: <<< PAWI >>> (pawi_at_pawi.prv.pl)
Data: Mon 01 Nov 1999 - 23:07:13 MET
witam
nie wiem czy do dobrych grup pisze (sorry)
mam taki problem... :
sciagnalem jakis plik z internetu (juz nie pamietam co to mialo byc)..., to
byl krotki plik - sprawdzilem emkaesem i ok..., odpalilem go i nic sie nie
stalo
gdy zresetowalem komputer, system windows (wspanialy zreszta) zaczal sie
ladowac, lecz nie skonczyl - czyt. zawiesil sie:)))
bez wahania go zresetowalem - jak zwykle zreszta...
a tu bardzo niemila niespodzianka - pokazuje sie tabelka startowa (procek,
pamiec, dyski, cdromy, seriale...), ale nawet sie nie pojawil napis
"Uruchamianie systemu Windows98", tylko zajarzyla sie dioda od dysku i
nic:((( koniec pracy tego dysku... :((( Nawet system nie wchodzi z
dyskietki, SCSI (jezeli ten dysk jest wlaczony w BIOSie)!!! Nie wiem co mam
poczac... I tu powstaje kilka pytan
1. W jaki sposob ten plik mogl uszkodzic mi dysk?
2. Jakiego rodzaju to uszkodzenie?
3. Czy istnieje szansa na odzyskanie danych z dysku (nie formatowalem
low-level, wiem, ze jak virus wincih atakowal to byly jakies programy do
odzyskania danych), zaznaczam ze dysk w BIOSie widzi, ale nie bootuje i (tak
jakby w ogole nie dzialal)... NA DYSKU BYLY WIELOLETNIE DANE - EFEKT MOJEJ
PACY!!!
BLAGAM - BEDE WDZIECZNY ZA KAZDA POMOC!!!
Z pozdrowieniami
PAWI
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:14:15 MET DST