Autor: ZED (zednews_at_box43.gnet.pl)
Data: Mon 05 Jul 1999 - 08:00:09 MET DST
Hej!
Tomasz 'Pilot' Minkiewicz <spam.hater_at_dummy.domain> w artykule
news:3799eb6a.37612777_at_news.icm.edu.pl pisze...
> >> TM> stanalem w obliczu komputera w zasadzie martwego, z tym, ze
wszystkie
> >> TM> LEDy swiecily normalnie;
> >> TM> az tu nagle, po jakichs pieciu (dziesieciu?) sekundach
> >> TM> uslyszalem "wzzzzzzz..." startujacych dyskow, monitor sie odpalil
i
> >> TM> stanalem w obliczu dzialajacego komputera, ze wszystkimi
aplikacjami
> >w
> >> TM> takim stanie, w jakim je przed chwila zostawilem.
> >> TM> Czy ktos sie domysla, co moglo odbic mojemu komputerkowi?
> >> Wlaczyl sie "Power Saving"
> >I jest to zupełnie normalne. Jeśli nie chcesz tego, to wyłącz tą funkcję.
> Hmmm... wyjaśnienie niezłe. Nie przyszło mi to wcześniej do głowy, ale
> to zapewne z tego powodu, że z zasady wszelkie funkcje oszczędzania
> energii (i z biosa i windowsowe) mam wyłączone. Przed chwilą to
> sprawdziłem i faktycznie tak jest. Poza tym dlaczego oszczędzanie
> energii miało się uaktywnić podczas normalnej pracy komputera?
> W pamięci nie wisiało nic, co mogłoby się energią zajmować (z
> wyjątkiem Raina, ale on się nie liczy).
Nagle mogło Ci się to stać, jakbyś nacisnął klawisz
suspend na obudowie, ale jak mówisz, że
wszystkie te opcje masz wyłączone, to ja nie wiem
-- Pozdrawiam ZED _______________________________________ Pisze z ogonkami, bo stawalem sie analfabeta ;-)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:44:07 MET DST