Autor: Raku (mraczkow_at_altkom.krakow.pl)
Data: Wed 30 Jun 1999 - 11:09:25 MET DST
-- ############## http://www.kki.net.pl/moto/ a tam min AUTOGRAF KUZAJA Raku raku_at_kki.net.pl ############## Łukasz Orzechowski <thorn_at_zeus.polsl.gliwice.pl> wrote in message news:377938C4.63418421_at_zeus.polsl.gliwice.pl... > Otoz, > jakis czas temu przeczytalem (z zrodla ponoc bardzo dobrze > poinformowanego), ze w starszych gniazdkach telefonicznych > znajduja sie kondensatory, ktore obnizaja szybkosc > polaczenia. Zajrzalem do swojego gniazdka, no rzeczywiscie, > jest cos takiego. Wywalilem, polaczylem sie, rzeczywiscie polaczyl > szybciej. Wyrzucilem wiec dziada do kosza. Jednak juz nastepnego > dnia okazalo sie, ze wcale nie jest tak rozowo - wczesniej laczylem > sie zawsze na 44400. Teraz to zupelna loteria. Zdarza sie, > ze jest i 50333, ale bardzo rzadko, modem najczesciej laczy > sie na 33600, 28000, czesto tez mam informacje, ze komputer > zdalny nie odpowiada na zadania sieci, albo odlaczono od > zdalnego komputera. Przy rozmowach tez slychac taki szum, jakby > buczenie na linii. > No i teraz mam pytanie - jaki to byl kondensator, oraz miedzy czym > go podlaczyc. Nie zapisalem tego sobie, bo myslalem, ze nie bedzie > mi juz potrzebne. Moze ma ktos z was takie 'cus' w domu? > Sprzedałem kumplowi soft modem (jeden z pierwszych. U mnie zawsze chodził od 26000 do 34000 - u niego w okolicach 19000. Oczywiście zwalił to na mój modem - okazało sie miesiac później że przyszedł facet z telekomunikacji i powywalał z gniazdka jakieś kondensatory i oporniki i modem sie uspokoił (ale po awanturze w TPSA).
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:41:55 MET DST