Autor: Grzegorz Mazur (NOSPAMgregu_at_bart.nlNOSPAM)
Data: Fri 04 Jun 1999 - 13:02:32 MET DST
Dariusz K. Ladziak wrote in message <375757e8.13162446_at_news.icm.edu.pl>...
>On Thu, 3 Jun 1999 14:57:44 +0200, "Grzegorz Mazur"
><NOSPAMgregu_at_bart.nlNOSPAM> wrote:
>
>
>>AFAIK nie... Taka partycja będzie w FDISK z DOSa nazwana NON-DOS partition
i
>>można ją będzie normalnie usunąć.
>
>ZTCW to dopiero od Win95 OSR2. Starsze wersje mialy fdiska
>nieamienionego od czasow dos5.0 - i ten nie potrafil. Nie majac nowego
>dosowego fdiska ani linuksowego nalezy po prostu nortonowskim
>diskeditem zmienic deskryptor typu partycji na dosowy czy inny znany
>fdiskowi - wowczas partycja rozpoznana zostanie jako znanego typu ale
>uszkodzona - i fdisk powinien ozwolic ja modyfikowac.
He he he... Jak już mamy DiskEdita, to czemu po prostu nie usunąć partycji?
Oszczędzamy w ten sposób jednego reboota (przed FDISKiem) i trochę czasu...
A najlepiej, to mieć Ranish Partition Manager - on się tym pięknie zajmie.
Leży na mojej stronie softowej:
http://gregu.cjb.net/soft/
Powodzenia!
-- "(A)bort, (R)etry, (I)nfluence with large hammer?" ======================================== Grzegorz Mazur Remove "NOSPAM" form my reply adress or use the address below: [gregu_at_bart.nl] [http://gregu.cjb.net/] => soft i "Seksmisja"
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:35:45 MET DST