Re: Ugotowany procesor

Autor: Marcin Bieńkowski, CHIPLab (bienkowski_at_chip.pl)
Data: Mon 19 Apr 1999 - 11:24:42 MET DST


Żaden program raczej nie pomożę - jedynie sugestia, trzeba jakoś
przekonać szefa (np. po pierwszym niewyjaśnionym padzie) - chyba że
puści mu się kupę obliczeń na kilka tygodni np. nieskończony ciąg
który ma zbiegać się do zera lub obliczanie wartości exp(x) do
milionów miejsc po przecinku. A tak wogóle to procek będzie chodził
sprawnie, aż mu palma nie odbije :-( Jak długo - tego nie da się
przewidzieć (zależy od uszkodzeń struktury). Może to być tydzień, a
może miesiąc, rok lub dłużej
Objawy to niestabilna praca, przypadkowe zwisy w dziwnych momentach,
przekłamywanie danych, błędy pamięci itp. - objawy bedą pojawiać się
stopniowo i coraz częściej bedą występować aż do momentu całkowitego
zwisu.
Jeżeli jest to maszyna kluczowa w firmie - należy jak najszybciej ją
zastąpić inną, jeśli to komputer "Pani Krysi z sekretariatu" wymianę
można sobie darować aż do momentu nasilenia sie objawów padu - a
najlepiej zamienić z komputerem szefa niech on się męczy :-)

-- 
Marcin Bieńkowski
CHIPLab
e-mail: bienkowski_at_chip.pl
Piotr Wiraszka <kingaw_at_promail.pl> napisał(a) w artykule
<MA8S2.2750$Lj.58808_at_news.tpnet.pl>...
> Witam wszystkich
> Problem: w mojej firmie na Cyrixie stopił się wentylator, ale
chodził
> dzielnie jeszcze około 1-2 godzin zanim zauważono, że komputer
głupoty
> pokazuje. Nie można go było wyjąć z podstawki, taki był "ciężki".
Jak
> ostygł, to z nowym wentylatorem chodzi.
> Mój głos - wywalić i kupić nowy (komputer pracuje całodobowo).
> Głos SZEFA - przecież działa !
> Pomóżcie: program (najlepiej DOSowy odpalany z dyskietki), który
naocznie
> pokaże, jaka jest różnica wydajności pomiędzy tym procesorem a
procesorem
> nie przegrzanym.
> 
>       Pozdrawiam
>       Piotr Wiraszka      kingaw_at_free.polbox.pl
> 
> 
> 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:26:18 MET DST