Autor: QQŁek (msagalo_at_dsi.pl)
Data: Mon 12 Apr 1999 - 13:42:00 MET DST
AVE!!!
Swojego czasu, tj. jakies 3 tygodnie temu dostalem maila. Niby ktos z Czech
podeslal go jakiemus administartorowi z Gdanska, czy cos w tym stylu.
Jednak pisalo tam, ze jest to grozny strasznie wirus. Jak wynikalo dalej z
opisu, co najwyzej mogl on skasowac jakies dane i rozprzestrzenic sie
INETEM do osob, ktorych adresy sa aktualnie w ksiazce komputera. Tak wiec
widac, ze nie jest on zbyt grozny (gorsze sa te, co np. flash'uja BIOS'a).
Raczej wygladalo to na tandetny kawal, albo text, z ktorym sie rozsyla
wlasnie jakiegos wirka. Sprawdzilem jednak dysk i nic nie ma. Chociaz
podobno nie mozna zlapac czegos, czego sie nie zna (a Amerykanie jednak UFO
lapia!!!). A co mash??? (tego virka)
gretz 4U
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:24:48 MET DST