Autor: Bartosz ORLIŃSKI (BOrlinski_at_wel.wat.waw.pl)
Data: Tue 30 Mar 1999 - 13:44:17 MET DST
Jestem posiadaczem dysku Seagate ST34501W i mam z nim pewien kłopot. Otóż
kupując go miałem nadzieję, że dzięki dużej szybkości wirowania no i
zastosowaniu interfejsu SCSI będę miał szybki dysk. No i niestety jestem nim
bardzo rozczarowany. System chodzi tak sobie tzn., że wrażenie jest takie,
że na tym samym kompie ale z dyskiem 4.3 GB IDE WD Caviar chodzi znacznie
lepiej. Związane jest to głównie z tajemniczym "Bzzzzzz". Co pewien czas
nawet jeśli nic nie robi się na kompie to dysk sobie bzyczy - takie małe
"Bzzzzz" mniej więcej co 1 minutę czasami częściej. Nie wiem czy to odbywa
się pozycjonowanie głowicy czy coś innego. Może ktoś z grupowiczów ma taki
dysk i podobne objawy? Czy to tajemnicze "Bzzzzz" da się jakoś wyłączyć - w
instrukcji do dysku ściągniętej od Seagate nie ma na ten temat ani słowa.
Komputer to PII 350MHz -bez podkręcania, 128MB RAM płyta AOpen AX6B Plus z
zainstalowanym interfejsem W-SCSI na sobie, grafika Matrox Millenium G200 i
takie tam bajery.
Dzięki za każdą poradę
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:22:41 MET DST