Autor: LAMPOL (LAMPOL_at_bianet.computerplus.com.pl)
Data: Mon 22 Mar 1999 - 17:32:25 MET
Tylko trzeba się będzie martwić przy przesuwaniu dokumentów z katalogu do
katalogu, bo żadna z linek nie będzie działać.
Szczegół to tylko ale wytłumacz to kolego tym, którzy po przeczytaniu posta
wytną sobie ten programik z dysku. A potem będzie płaczu na całą listę, bo
taki będzie się 2 tygodnie dopytywał co się stało.
Więc chyba lepiej konkretnie odpowiedzieć, do czego to służy niż dawać rady
w stylu do niczego. To, że ktoś nie używa mózgu nie oznacza, że rada "po co
Ci to, daj go sobie wyciąć" jest na miejscu.
Prawda jest taka, że find fast przegląda raz na jakiś czas dysk twardy i
zbiera informacje, gdzie jaki plik pakietu OFFICE się znajduje, jak zmieni
sie jego położenie (np po przeniesieniu do innego katalogu) to
przeindeksowuje sobie linkę na nowy adres i przy najbliższym uruchomieniu z
nieaktualnego już skrótu zaktualizuje ścieżkę dostępu. Jest to jednak
złudne i czasem kłopotliwe, zdarzało mi się w pracy, że przy 4 kompach w
sieci nagle mój zaczynał "czerpać" Worda z komputera kolegi. Po sprawdzeniu
linki w menu START okazywało się że ni z tego ni z owego wskazuje ona na
dysk sieciowy a nie na lokalny.
I tu widziałbym problem w stosowaniu tego "FAST-a".
PZDR.
Miszka
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:20:54 MET DST