Re: Bardzo trudne uszkodzenie PC-ta

Autor: Michał Piotrkowicz (moll47u_at_friko.onet.pl)
Data: Fri 19 Mar 1999 - 17:16:34 MET


>Tutaj raczej nie chodzi o napięcie. Płyta dostaje moc na początku,
ładuje
>sobie wszystkie kondensatorki i odpala procka (to z tych większych
>głodomorów energetycznych na płycie). W sumie jednocześnie startują
karty
>rozszerzeń itd. Potem na ogół powinna iść elektronika napędów FDD i HDD
>(CD-ROM itd.). Teraz: jeśli dyski twarde zabiorą sporo mocy (czyli
watów,
>czyli woltoamperów, a jak wolty stałe to amperów, czyli natężenia), to
FDD
>może zamilknąć.
>
>Zauważ też, że płyta używa 3,3V (ATX) i 5V, a dyski i dyskietki również
12V.
>Może to jest problem...

Chcialbym zauwazyc ze dydski nie sa zasilane z plyty tylko bezposrednio
z zasilacza i to juz od samego poczatku po wlaczeniu kompa!!! Sama
zabawa glowic (te terkotanie) to juz "wina" plyty przy szukaniu i
sprawdzaniu dysku ...

>Przy okazji - słyszałem kiedyś jak się rozkręca twardziel przy
przeciążonym
>zasilaczu. Trwa to jakieś 2-3min. Wystarczy odłączyć coś w środeczku -
>10sek. (stary twardziel...)

No wiesz ja mialem sie okazje bawic HD o pojemnosci 20 MB i wysokosci 2
pieter (bloku ;-D - 2x wysokosc 5,25

>Najlepiej sprawdzić, jaki jest zasilacz, co jest podłączone i jaką ma
>konsumpcję mocy. Wtedy może wyjść kwiatek...

Latwiej bylo by przejsc sie do znajomego ... i podlaczyc/pozyczyc od
niego zailacz - ale dam sobie glowe uciac (oj bede biedny ;-) ze to nie
jest tego przyczyna!

>Grzegorz Mazur

Pozdrawiam

__________________________________
 Michal Piotrkowicz
       moll47u_at_priv.onet.pl
-=< http://www.cconline.com.pl >=-



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:19:57 MET DST