Autor: Jacek Fiok (j.fiok_at_students.mimuw.edu.pl)
Data: Sat 06 Mar 1999 - 16:45:22 MET
Dnia Sat, 06 Mar 1999 10:26:28 GMT, sp3uca_at_kki.net.pl (Andrzej) napisał:
>Czesc , zanim sie wdasz w koszty (a moga byc duze) sproboj namowic
>jakiegos znajomego elektornika (tylko nie takiego co sklada tylko kity
>z avt...) i sprobojcie sprwadzic niektore elementy smd na plytce.
>Byc moze padl stabilizator tylko , moze sie kwarc od wzorca odmeldowal
>zdarza sie ze siadzie smd-dlawik na zasilanu ( 2x trafilem), no a jak
>masz pecha to siadl scalony ale to sie zadko zdarza.
>(bez bawienia sie mozna podmienic plytke elektroniki z 2-go takiego
>samego ale kto sie na to pojdzie ? ;-)
No coz - zaden ze mnie elektronik, nie bardzo wiem, co to sa elementy smd
itp., ale na pomysl z podmienieniem elektroniki juz wpadlismy. Zwlaszcza, ze
okazalo sie, ze padl rowniez dysk wdc31600 ktory byl na tym samym kanale.
Takich dyskow moj kolega posiada sztuk 3 --> przelozyl elektronike z drugiego,
zadzialalo, zamienil z powrotem i.. OBA DYSKI DZIALAJA. Nie wiem, jak to sie
stalo - i on tez nie. Czyli prawdopodobne ze w tym 36400 stalo sie cos
podobnego, tyle ze akurat od niego elektroniki nie mamy.
Moze ktos w Warszawie uzyczylby na pare godzin swojego WDC36400? Kolega
zobowiaze sie do odkupienia dysku w razie zepsucia; tak czy owak, beda
pieniazki za pomoc.
A jak nie bedzie odzewu - coz, chyba po prostu pojdziemy na gielde i kupimy
WDC36400L... :))
Pozdrowienia
-- Jacek Fiok, Warszawa j.fiok_at_students.mimuw.edu.pl http://vlo.waw.pdi.net/~jfiok/ "w zasadzie mniej więcej prawie chyba nie"
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:18:27 MET DST