Autor: Tomasz Kłoczko (kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl)
Data: Thu 04 Mar 1999 - 19:35:45 MET
In pl.comp.os.linux Jaroslaw Banachowicz <jaroslaw.banachowicz_at_lido-tech.net> wrote:
: "Tomasz Kłoczko" wrote:
:> : A po trzecie to nie uzywaj polskich liter bo newsy czytasz nie tylko Ty -
:> : lecz caly swiat i widzimy tu jakies "esy-floresy" :(((
:> PS. Jakbyś ten tekst napisał ze trzy lata temu czy dodał ";-)" to można by
:> to potraktować nieco ulgowo. A tak wygląda to tak jakby słoń wszedł do
:> składu porcelany :>
: No coz, akurat tu sie tez z Toba nie zgodze. Niemcy np. olewaja jakies
: tam polskie duperelki i jak czytam posty od takich jak Ty, to mnie krew
: zalewa.
Nie wiem czy zauważyłeś ale Niemcy swoje umlałty mają w stronie kodowej
iso-8859-1. To po pierwsze, bo z tego wynikają pewne techniczne
konsekwencje. Po drugie z podania przykładu, że Niemcy coś mają nic nie
wynika. Jezeli Cie krew zalewa to poprostu należy się leczyć .. na
nadciścnienie :>
Polskiego języka możemy używać w komunikacji poprzez sieć publiczną od
duuugiego czasu .. dokładnie od momentu kiedy powstała odpowiednia norma
opisująca stronę kodową ISO-8859-2. Jakieś trzy i pół roku temu (na początku
wakacji) miała miejsce kulminacja sporu na polskim USNET o to czy używać
polskich liter czy nie, którą to dyskusję do stanu krytycznego sam po części
wtedy doprowadziłem puszczając list "Z kamieniem w ręku". Było to baardzo
już dawno temu (tak dawno że na dejanews już orginału tego listu nie
znajdziesz, bo samo dejanews regularnie zaczeło działać jakiś miesiąc potem
i w archiwum tym do dzisiaj są już tylko końcówki tego wątku) i zapwne mało
kto już to pamięta. Wtedy to ostatecznie po tym liście i dalszej dyskusji
zostały rozwiązane przez różne osoby wszelkie zagadnienia techniczne
dotyczące poprawnej implementacji obsługi przesyłania treści w naszym języku
ojczystym.
Możesz się ze mną nie zgadzać (i to mnie najmniej obchodzi) ale nie możesz
protestować przeciwko faktom. A te mówią, że nie ma dzisiaj _najmniejszych_
przeszkód w używaniu języka Polskiego _obecnie_. Z faktami się nie
dyskutuje. Możesz co najwyyżej je ignorować co najwyraźniej próbujesz (o
zgrozo) robić.
Możesz co najwyżej dzisiaj podziękować wielu osobom za często anonimowy
wkład za to, że dzisiaj możesz swojego własnego języka używać w formie
nieskanibalizowanej (bez pozjadanych ogonków).
Jeszcze jedno .. "nie jest głupotą nie wiedzieć ale jest nie chcieć wiedzieć".
kloczek
-- ----------------------------------------------------------- *Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają* ----------------------------------------------------------- Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl*
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:18:16 MET DST