Re: AMD czy Celeron

Autor: Vindex (vindex_at_wirtual.pl)
Data: Wed 03 Mar 1999 - 18:43:59 MET


On Wed, 3 Mar 1999 16:53:45 +0100, "\\_/\\_/"
<ab171954_at_students.mimuw.edu.pl> wrote:

<ciach>
>tu sie zgadzam,choc to zalezy jaka praktyke. Praktyka elektronika i
>informatyka sie troche rozni. Tez mamy labolatoria tid.

To nie jest _praktyka_ - to nadal jest teoria. Laboratoria stanowia
tylko podbudowe dla wykladow - podobnie jak cwiczenia. Chyba nie
sadzisz ze w pracy bedziesz pisala podobne programy jak na laborkach?

> ale jak widzialam co znajomy z bloku tam musi robic,
>to zdretwialam (szczegolnie przez te rysunki techniczne, tfuu ! :) )

Kazdy zawod ma swoja specyfike - jemu akurat rysunek techniczny moze
sie przydac

<ciach>
>od czasu do czasu zdarzalo mi sie pracowac w serwisie.

I co? Programy tam pisalas? :))))

<ciach>
>no przeciez wiem, gdyby nie zaplecze matematyczne, to bym niemogla
>studiowac.

Ale na nia narzekasz :)

> Ale zbyt duzo matmy mnie meczy i niewielu osobom u nas sie ona
> podoba.
>Jak ktos lubi matme to idzie na matme :)

Informatyk ktory nie lubi matmy najlepszy tez nie bedzie :)

<ciach>
>tak, ale bez znajomosci tego czego mnie ucza na studiach nie moge
>pisac prawdziwych programow, bo casem potrzebne sa rzeczy, ktorych w
>ksiazkach prozno szukac.

Really? :) Czegoz to w ksiazkach nie ma? :) Toz uczysz sie wlasnie z
ksiazek. NIC nie zastapi doswiadczenia - nawet najgruntowniejsze
wyksztalcenie. Dlatego wlasnie najlepsi studenci rzadko sa najlepszymi
informatykami

> praktyka tez jest, nie powiesz mi chyba ze siedzenie w labolatorium i
>klepanie, uruchamianie dziesiatki razy programu, poprawinie bledow,
>debugowanie to nie praktyka.

To nie praktyka :) Nie wiem jak sobie wyobrazasz swoja przyszla prace
ale zapewniam Cie ze to co robisz na laborkach to nic nie znaczace
drobiazgi w porownaniu z tym co bedziesz miala w pracy - po pierwszym
duzym projekcie sama sie przekonasz jak to wyglada w rzeczywistosci.
Zaczynajac prace zaraz po studiach (zakladajac ze sama nic nie
robilas) masz bardzo skromniutki warsztat. Jak myslisz - czemu ludzie
z doswiadczeniem zarabiaja duzo wiecej niz zaraz po studiach? Czlowiek
po studiach to dla pracodawcy duze obciazenie i duze inwestycje

<ciach>
>i myslenia analitycznego wlasnie uczy sie na uczelni.:)

Ale na _kazdej_ uczelni technicznej a nie tylko na informatyce :)

>Nie chodzi o znajomosc narzedzi, bo tego nas tu nikt nie uczy (tego sie
>trzeba samemu nauczyc)

Sama przyznajesz ze studia nie daja Ci podbudowy praktycznej :)

>Inna sprawa to wiedza np na temat algorytmow i struktur danych - niby tak
>prosto brzmi, a tluczemy to juz przez 2 lata pod roznymi formami i
>tego sie samemu, bez wsparcia nie sposob nauczyc.

Zanim skonczysz studia to i tak zdarzysz wiekszosc zapomniec :) I
zapewniam Cie ze tego moze sie nauczyc kazdy komu na tym zalezy -
wybierajac przy okazji to co mu jest potrzebne

>Nie dziwie sie, ze tego nie widzisz i mysle ze ja tez bym nie
>uwierzyla,
>ale powie ci to kazdy, kto tu na MIM UW studiuje.

Rozmowa studenta z pracownikiem :) Zauwaz ze ja tez studiowalem ale
mam nad Toba jedna powazna przewage - ja juz wiem czego sie moge
spodziewac :)

<ciach>
>to tez prawda. Najczestrzym zadaniem programisow, jest pisanie obslugi
>roznych baz danych (to mozna robic po przeczytaniu kilku ksiazek)

Oj widac ze nigdy nie pisalas zadnego duzego projektu bazodanowego :)

>ale czasem trzeba napisac np cos co wymaga wlasnie tej teoretycznej
>wiedzy.

I myslisz ze bazy danych tego nie wymagaja? Zycze powodzenia :)

> Np jak cos szybko posobrtowac (masz dane konkretnego rodzaju).

Taaa. Pogadamy jak zaczniesz prace - wtedy okaze sie jak czesto
bedziesz musiala cos szybko posortowac :)

>Albo potrzebujesz niestandardowej struktury danych umozliwiajacej szybkie
>wykonywanie
>pewnych operacji.

j.w. I zapewniam Cie ze takich rzeczy jest sie duzo latwiej nauczyc
niz poprawnego i optymalnego projektowania bazy danych. Slyszalas
kiedys o czyms takim jak problemy trudno formalizowalne?

> To trzeba samemu wymyslec i bez studiow informatycznych
>tego sie nie da nauczyc.

Oj mylisz sie i to bardzo :) Wszystkiego mozna sie nauczyc bez studiow
- wymaga to tylko wiekszego nakladu pracy. Zapewniam Cie ze po paru
latach aktywnej pracy bedziesz dysponowala duzo wieksza wiedza niz po
studiach - i bedzie to wiedza z ktorej bedziesz w stanie skorzystac

>
<ciach>
>to tez.

To glownie. Gwarantuje Ci ze czlowiek (oczywiscie rozwijajacy sie) po
pieciu latach pracy bedzie duzo lepszym programista niz Ty po pieciu
latach studiow. Trudniej bedzie mu sie przestawic na na inna
specjalizacje ale to co robi bedzie robil duzo lepiej niz Ty. Twoja
przewaga nad nim polega na duzo wiekszej elastycznosci ale napewno nie
na wiekszej fachowosci

<ciach>
>ale nie zawsze :)

Owszem :)

>pozdrowienia
>Patrycja

Pozdrowienia

Vindex
dzial hardware magazynu Wirtu_at_l - www.wirtual.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:18:03 MET DST