Moje boje czyli jak oswoilem Zoltrixa

Autor: Simon (simonc_at_friko6.onet.pl)
Data: Sat 27 Feb 1999 - 19:54:40 MET


18.XII.1998-Zakup modemu Zoltrix FM-HCF56i
26.II.1999-uruchomienie Zoltrusia
Tak,tak uruchomienie tego modemu zajelo mi ponad 2 miesiace i
bylo okupione duzym wysilkiem.Ale udalo sie czego dowodem
jest ten post.
Pierwsze moje wrazenie odnosnie modemu bylo bardzo pozytywne.
Zoltrus byl zapakowany w ladne,funkcjonalne pudelko.W srodku
znajdowalo sie drugie tekturowe zawierajace
istote rzeczy(Zoltrus),kabelek,drivery,instrukcje i 2 cdromy z programami
umozliwiajacymi bezplatne korzystanie z
Internetu(tylko w USA).Nie tracac czasu rozkrecilem obudowe
i wetknalem Zoltrusia do pierwszego wolnego slotu.Odpalilem
Windoze 95 i ...qpa nic sie nie stalo, Windoza nie widzial mojego
modemu.Sprawdzilem wiec czy dobrze siedzi w slocie i ponownie
odpalilem system i znowu qpa.Cholera co jest , szybkie przejrzenie
instrukcji porownanie przerwan i ponowne uruchomien i nic.
Pomyslalem chwile i przelozylem Zoltrusia w sasiedni slot.Odpalilem Windoze
...i zostalem poinformowany o znalezieniu nowego modemu.
Szybka instalacja driverow i pierwsza proba polaczenia z 0-202122.
NIeudana.Modem wybieral poprawnie numer(impulsowo),ale gdy
zglaszal sie komputer telekom. Zoltrus po dwoch pisknieciach milkl i
slychac bylo w tle sygnal drugiego komputera,a moj komputer stwierdzal, ze
wybrany komputer nie odpowiada.Po kilku takich
probach znowu zajrzalem do instrukcji.Poniewaz byly w niej same
bzdety zaczalem zmieniac ustawienia w System\modemy.
Qpa nic z tego.Po dwoch dniach odpuscilem sobie i postanowilem
zasiegnac jezyka.Juz wczesniej slyszalem sprzeczne opinie o
moim Zoltrusiu.Ale teraz okazalo sie, ze kupilem szmelc, ktory
rzadko kiedy dziala poprawnie i najlepiej zrobie jezeli odniose
go jak najszybciej do sklepu.Oprocz tej "dobrej" rady ktos
poradzil mi azebym sciagnal najnowsze sterowniki ze strony
Zoltrixa(212135.zip).Po ich zainstalowaniu sytuacja nie ulegla
zmianie(nastepnych 20 prob polaczenia).W koncu postanowilem
sprawdzic czy Zoltrus zadziala u kumpla.Przewiozlem plyte
glowna i odpalilismy system i Zoltrus przy pierwszej probie zaczal
wesolo popiskiwac przy negocjacji(czego u mnie za cholere nie
chcial uczynic)i polaczyl sie cos kolo 50000 bps.No to teraz
wszystko bylo dla mnie jasne, mam skopana linie telefoniczna
i Zoltrus jest tak czuly na jakosc linii,ze nie chce dzialac.
(stary modem Supra 28800 dzialal bez wiekszych problemow)
Rozpczalem wiec proby jego uruchomienia wpisujac komendy
AT + MS=...... by laczyl sie z mniejsza szybkoscia (kolejne 20 prob).
Bez rezultatu.Nastepne proby podjalem po przyjezdzie na ferie.
Zadzwonilem do dzialu technicznego i zaczalem jakiejs pani
opisywac moj problem z Zoltrusiem ale napotykajac niezro-
zumienie, tudziez ignorancje w sprawach modemow,przerwalem
wywody i porosilem po prostu o sprawdzenie sygnalu linii telef.Po
oddzwonieniu okazalo sie, ze cos jednak jest nie tak.Powiado-
miono mnie, ze zostaje wyslany do mnie monter.Po okolo 30
minutach!!! zjawil sie fachowiec i od razu przystapil do dziela.
Zaczal sprawdzac gniazdka telefoniczne(mam ich 3)czy przypadkiem
nie ma w nich opornikow.Okazalo sie ze w jednym z nich rzeczywiscie
siedzialo jakies cholerstwo(zielony dosc duzy prostakatny opornik
w gornej czesci gniazdka)Ponoc montowano je kiedys gdy byly potrzebne a
obecnie oslabialy jedynie sygnal telefoniczny.Po jego usunieciu
slyszalnosc poprawila sie wyraznie w sluchawce telefonicznej.
Od razu ruszylem do komputera uruchomilem polaczenie i ..qpa
bez zmian.Po przeczysczeniu kabli telef. i kilku jeszcze innych
probach.Fachowiec przypomnial sobie,ze kiedys spotkal sie
z podobnym problemem i rozwiazaniem okazala sie zmiana
centrali na nowsza poprzez zmiane numeru.W moim miescie
sa dwie centrale-nowsza obejmuje numery zaczynajace sie od
43-,44- a starsza reszte czyli moj tez :-( (kumpel u ktorego
sprawdzalem Zoltrusia mial numer zacz. sie od 44.)
Bylo to rozwiazanie mojego problemu wystarczylo niby
tylko zmienic numer(koszt takiej imprezy okolo 20 zlotych).
Niestety z roznych wzgledow rodzinka na taka zmiane sie
nie zgodzila.Na szczescie znalazlem inne numery dostepowe
np. 0-209247(Rubikon,wystarczy wypelnic ankiete a daja
ci haslo na 2 tygodnie)po polaczeniu z ktorym Zoltrus w koncu
zadzialal ale nie dlugo.Po okolo 50 minut laczenia sie wyczytalem
w grupie dysk. ze numer z ktorego korzystam jest platny jako
lokalny tylko w okolicach Warszawy wiec ja place jak za 2 strefe.
Po pewnym czasie wykupilem dostep do I-netu u providera w moim
miescie i za niewielka oplata moge wreszcie swobodnie surfowac
z szybkoscia ....33600-od wczoraj(provider nie ma jeszcze modemow 56k)
Ale ponoc niedlugo maja kupic nowe,dobre i szybkie modemy.Wiecie
jakie?Tak,tak dobrze sie domyslacie .....Zoltrixy.

Simon
simonc_at_friko6.onet.pl

--
Dostęp dodzwaniany do usług DARMO !- http://rubikon.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:16:04 MET DST