Autor: Michał Kawecki (novimpex[remove_spam)
Data: Thu 25 Feb 1999 - 16:31:04 MET
Stanisław Król napisał(a) w wiadomości: ...
>
>marek napisał(a) w wiadomości:
><01be608c$286be480$a3129e9d_at_PC18_163.kbm.mt.polsl.gliwice.pl>...
>>Mam dysk 1,2 GB z uszkodzonymi sektorami o obj. 700KB blisko
siebie...
>>Jakim programem mógłbym te sektory wyłączyć z użycia, żeby dysk nie
>>zapisywał nic na nich...
>>I czy takie posunięcie ma w ogóle sens ?
>>Jeżeli ktoś mógłby mi taki program przesłać, z góry dziękuję...
>>
>>
>
>Najprościej Format... :-)
>Ale jeśli chcesz zachować dane to chyba najlepszy Norton Disk Doctor
z
>pakietu Norton Utilities. Oczywiście z wersji dostosowanej do Systemu
>Operacyjnego. To samo może też zrobić Scandisk z Windy
>
>
Myślę, że właśnie Scandiskiem on to znalazł, bo niby skąd by wiedział,
że są blisko siebie?
Załóż trzy partycje, z tego środkowa ma objąć obszar uszkodzony.
Oczywiście ma być nieużywana...a jeszcze lepiej założyć jedną, a
resztą objąć obszar uszkodzony oraz obszar poza nią do końca nośnika,
wtedy głowica nie będzie przemiezczać się nad uszkodzonymi ścieżkami i
dysk jeszcze pożyje. Sam mam taki dysk uszkodzony od 2 lat, z 1,6 Gb
pozostawiłem 1,2.
Pozdrawiam
------
Michał Kawecki
novimpex/remove_spam/@medianet.pl
(max. 5 Mb)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:15:26 MET DST