Autor: apix_at_kki.net.pl
Data: Fri 12 Feb 1999 - 00:49:36 MET
>From: spam.hater_at_dummy.domain (Tomasz 'Pilot' Minkiewicz)
> 10 Feb 1999 08:55:08 +0100, apix_at_kki.net.pl napisał[a]:
>
> >> Ale to się resublimuje
> > ???????????
> >>tam,
> >>gdzie najzimniej (czyli na tych
> >sublimacja -przechodzenie ciala stalego w gaz
>
> A resublimacja - przechodzenie gazu w ciało stałe.
> O co Ci chodzi?
> Jak to przeczytałem, to zgłupiałem i w dwóch słownikach
> sprawdziłem, ale oba się ze mną zgadzają.
sadzilem ze jest na to osobne slowo
re kojarzy mi sie z ponowieniem
>
> >> rurkach). Zresztą ile tej wilgoci z oddechu będzie w
> >> chłodni?
> >tyle na ile pozwala fizyka ,reszta w postaci lodu,
>
> Zgadza się - lodu. Ale gdzie pojawi się ten lód?
> W chłodni nie jest tak, jak na dworze, gdzie szron osiada na
> czym się da, bo spada temperatura gazu w całej objętości na
> skutek np. wypromieniowywania ciepła, albo spadku ciśnienia
> i wszędzie jest wilgotność względna > 100%.
> W chłodni temperatura powietrza spada tam,
gzie sie da tak aby byla jednakowa temperatura (w stanie
normalnym wszystko jest tak zimne jak rurki
> gdzie to
> powietrze styka się z zimnymi rurkami, a nie z względnie
> ciepłym komputerem
cieplym jak dziala i to cieplejszym niz rurki , ale i tak moze o
temperaturze ponizej zera albo co gorsza 0 deg
> (bo niby jak ten komputer może być
> zimniejszy od powietrza, skoro to właśnie owo powietrze go
> ochładza?).
tak tylko gdzie to zero, bo musi byc
>
> > >Jakaś minimalna ilość.
> >niektórzy budowlancy tez to lekcewaza, a potem sa zawilgocone i
> >zagrzybione mieszkania (brak fizyki budowli na studiach)
>
> Na fizyce budowli się nie znam, ale ja nie rozważam co
> będzie z budynkiem, tylko co będzie z komputerem w chłodni.
a ja tez tylko dla mnie to sa takie same zjawiska fizyczne gdzies
to zero z woda musi byc, a wentylatorek nadmucha nam nowa
porcje przesyconego powietrza do srodka komputerka jak go
odwiedzimy w chlodni nie mowiac jak poodychamy pracujac na nim
>
> >> Nie wiem, czy wiesz, ale najsuchszym miejscem w przeciętnym
> >> mieszkaniu jest lodówka.
> >>
> >> >> W chłodni to akurat nie byłoby w ogóle problemu, bo tam jest
> >> >> sucho.
> >> >jak kied
jak odychamy i wchodzimy to nie
> >>
> >> Jak jest mroźno. Nie wiem, czy chłodnie też się odmraża :-)
> >jak kiedy w sensie, ze moze byc wilgotnosc wzgledna duza lub mala
>
> Wilgotność bezwzględna w chłodni jest z pewnością bardzo
> mała. Wilgotność względna powietrza nie wiem jaka jest, ale
> na pewno rośnie bezpośrednio po ochłodzeniu przez zetknięcie
> z rurkami chłodzącymi. Natomiast nie pojmuję, dlaczego
> miałaby wzrosnąć w zetknięciu z komputerem - i to wzrosnąć
> powyżej 100%, bo dopiero wtedy wilgoć (lód) wydzielałaby się
> na jego elementach.
> Nie mówię już o sytuacji, gdy komputer działa, bo wtedy
> wilgotność względna będzie w jego obudowie gwałtownie maleć.
>
> --
> Tomasz 'Pilot' Minkiewicz
> adres w naglowku jest dla picu, mailto:pilot_at_vc.pl
>
apix
a wszystko zaczelo sie tak niewinnie od komputera na parapecie
nieszczelnego okna, niedogrzanego pokoju.
-- Wyslano przez bezplatny serwer KKI - www.kki.net.pl To jest miejsce na reklame Twojej FIRMY !
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:12:22 MET DST