Autor: Krzysztof Kowalski (szaryk_at_promail.pl)
Data: Thu 11 Feb 1999 - 15:01:56 MET
On Thu, 11 Feb 1999 11:26:59 GMT, "Michał Kawecki"
<novimpex[remove_spam]@medianet.pl> wrote:
>Krzysztof Kowalski wrote in message <36c8ad17.13390633_at_promail.pl>...
>>On Wed, 10 Feb 1999 13:00:51 GMT, "Jacek Kauch"
[...]
>>Uzywam jej ponad pol roku i niestety, stracilem mozliwosc
>>korzystania z kolka, gdyz warstwa cierna zrobila sie tak sliska, ze
>>opuszek palca nie powoduje jej obrotu a tylko przycisk... Mylem
>>mydlem, nie zalowalem nawet spirytusu czego raczej szkoda dla celow
>>zewnetrznych - nie mowiac o myciu rak w czasie pracy. :-)
>>Mysz ta ma zbyt duze opory toczenia, ze sie tak wyraze.
>>
>>Jesli bedziesz kupowal, zwroc uwage na wyrazny slad czy to naciec
>>czy jakiegos moletkowania na gumie.
>>
>Na Twój kłopot wystarczy otwarcie obudowy (gwarancja!) i ściśnięcie
>sprężynki pod gumką.
Furda gwarancja! Kilka razy otwieralem, ale zawsze bez widocznego
skutku. Rolka (czy tez gumka jak piszesz) nie ma w ruchu obrotowym -
a o taki mi chodzi - sprezynki. Sa dwie pod calym ustrojstwem rolki
i to dziala poprawnie a nawet za lekko ;-(. Sama rolka ma
lozyskowanie slizgowe w dwoch jarzmach: z jednej strony zwykly slizg
(z rozcieciem u gory do montazu/demontazu) z drugiej strony podobnie
ale os zakonczona mikrowylacznikiem. I chodzi mi wlasnie o te opory
obrotu rolki, co moze niezbyt fortunnie nazwalem wyzej oporami
toczenia. Sumuja sie one z oporami zadzialania samego
mikrowylacznika - skokowo - na koncu osi tej rolki. Wszystko
razem (te opory) tak duze, ze w zaden sposob nie mozna rolka
krecic, czyli "toczyc" ja wzdluz opuszka palca.
-- Krzysztof "Szary" Kowalski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:12:13 MET DST