Re: A ja nadal lubię kapitalizm i VISę ELECTRON

Autor: Andrzej K. (akorol_at_polbox.com)
Data: Tue 09 Feb 1999 - 10:57:31 MET


Zbigniew Kupisz-Andrzejewski <wsb1_bgz_at_tg.com.pl> napisał(a) w artykule
<01be5403$08e60540$0100a8c0_at_zbigniew_k-a>...
>
> No i to właśnie chodzi, po to namnożyło się nam banków jak kusych
> psów aby każdy mógł wybrać sobie co mu najbardziej odpowiada, to

> bankowych? Tutaj już każdego rajcuje co innego, jednego karta taka
> innego siaka.

Zgadzam się z kolegą - też lubię wolny rynek, co równa się (przeważnie)
dużemu wyborowi.
Zwłaszcza gdy przypomne sobie mizerię czasów komuny... Wprawdzie niektórzy
z tęsknotą sobie je wspominają, ale ja nie należę do tej grupy (po prostu
mam dobrą pamięć pustych półek i konieczności "zdobywania" każdej
najdrobniejszej rzeczy).
No i w kapitaliźmie można (podobno) dojść od pucybuta do milionera. Mała
szansa, ale jest - i to cieszy.
Pożyjemy, zobaczymy...

-- 
Z braterskim pozdrowieniem: Czuj, czuj ... czuwaj ! itp., itd.
===============++++++   AK ++++++ =============
=============== akorol_at_polbox.com ==============
--
Serwis RUBIKON - http://rubikon.pl - 020 92 47


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:11:40 MET DST