Re: Mam bardzo szybki ale glosny naped CD...

Autor: Tomasz 'Pilot' Minkiewicz (spam.hater_at_dummy.domain)
Data: Mon 08 Feb 1999 - 10:49:55 MET


7 Feb 1999 09:29:20 GMT, "FaSOL" <koto_at_box43.gnet.pl>
napisał[a]:

>
>
>Jacek Fiok <j.fiok_at_students.mimuw.edu.pl> napisał(a) w artykule
><36be7316.17718156_at_news.uw.edu.pl>...
>> Dnia 6 Feb 1999 12:52:48 GMT, "FaSOL" <koto_at_box43.gnet.pl> napisał:
>>
>> >> ps. cholera! co za lamer wymyślał WINklawiaturę? - przez tego
>> >> badziewia muszę sie od początku uczyć pisać, a przy każdej polskiej
>> >> literze wyskakuje mi (tak mile widziany, porządany i oczekiwany w
>> >> utęsknieniu) explorator. =;D hle, hle. a żeby go...
>> >
>> >Że nie wspomnę o graniu w Quaka :-))))
>>
>> ludzieee... w kernel-toysach mozecie to sobie wylaczyc! jest gdzies
>> 'disable win keys', a jak tak sie nie podoba, to mozna sobie pod nimi
>> zrobic np. alty keyremapem. (a poza tym, dziwne macie problemy :)
>>
>
>Nie chodzi o to, że klawisz działa, ale że w ogóle JEST! Obojętne, czy go
>wyłącze, czy nie, to i tak moje palce muszą się nieźle wygimnastykować
>podczas grania w Q!
>
>Nie jest to zressztą problem przez duże P, radzej... niedogodnośc.
>
>Co nie przeszkadza w tym, że klawiatura WIn95 to badziewie.

To nie jest niedogodność, tylko duże usprawnienie pracy.
Właściwie w każdym współczesnym programie pod windows
klikając RMB na obiekcie możesz rozwinąć jego menu
kontekstowe. I niby wspaniale, ale wymaga to przesunięcia
ręki z klawiatury na myszę, co znakomicie zmniejsza
wydajność pracy (no i jest denerwujące). Ten klawiszek z
menu i strzałką który jest na klawiaturach win95 pozwala to
zrobić z ominięciem myszy. I to jest przepiękne!

P.S. Do czego służy klawiszek z chorągiewką wciąż nie mam
pojęcia :-)

-- 
Tomasz 'Pilot' Minkiewicz
adres w naglowku jest dla picu, mailto:pilot_at_vc.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:11:18 MET DST