Re: Troche nie na temat

Autor: Wojciech Giersz (chektor_at_polsl.gliwice.pl)
Data: Tue 02 Feb 1999 - 12:43:57 MET


> Bo to bylo u Was a nie u nas :) U nas Nabla byla zdecydowanie bardziej
> upierdliwa :) Pisemny to byl pikus - ludzie potrafili go zdawac na 5 i
> padac na ustnym. To do jakiej klasy i jakiej szkoly sie chodzilo nie

Przesadzasz - jak ktos sie nauczyl i wiedzial o co chodzi, to trudno bylo
podpasc - mowilem, ze dobra taktyka to podstawa. Nie dalem jej dojsc do
glosu i to wystarczylo (pomijajac fatalne wrazenie wywolane wpadaniem jej
w slowo w najbardziej ordynarny sposob "wlasnie to powiedzialem, pani
doktor, a kontynunujac dowod, jezeli z tego wynika to, to korzystajac z
definicji - definicje napisalem na poczatku kartki pani doktor- wiec
wedlug definicji..." itd. ) :)

> Skowronek :) Mozesz sie tylko cieszyc ze tak pozno sie urodziles :)

Albo mam troche szczescia i wlasciwe podejscie do przedmiotu/ludzi :)
Wprawdzie na komisie z MC wyladowalem, ale za to nie tracilem
niepotrzebnie czasu na przyswajanie sobie takich bzdetow :)

> Stary - u nas za _jakikolwiek_ blad w zalozeniach miales 2 od razu :)

U nas tez tak bylo- ale zanim pozwolilem jej o tym powiedziec, to skoczyl
sie dowod - powiedziala wtedy: "wprawdzie mial pan niekompletne zalozenia,
ale dowod przeprowadzil pan poprawnie. 3". Wlasnie o tym probuje caly czas
powiedziec :)

> O podsluchaniu nie bylo mowy -kazdy mial inne pytania
a Nabla > wybierala sobie ludzi na zasadzie skokow konika szachowego :)

Nic nowego - ale pytania dostawalo sie w sali, w ktorej jednoczesnie
pytala. Wiecej nie bylo mi trzeba ;)

> >To nie o to chodzi - analize umialem, rozumialem i te rzeczy.
> Tak Ci sie tylko wydaje :) Mowie Ci - ciesz sie ze studia konczysz
> teraz a nie te pare lat wczesniej :)

Skoro skonczylem analize z 5 z egzaminu i zaliczenia (drugi semestr) u
Kozlowskiej, to pewnie moge uwazac,ze umiem? :)))

> >elektroniki i pokrewnych jestem totalnie tepy i nie rozumiem niczego
> >bardziej zaawansowanego od pierwszego prawa Kirchhoffa :)
>
> To juz zupelnie inna bajka :) Tyle ze akurat egzaminujacy z
> elektroniki do najbardziej wymagajacych nie naleza :)

Co nie zmienia faktu, ze dla mnie bylo to praktycznie nie do przejscia :)

> Vindex
Chektor
..Wojciech.Giersz.....................................Voice.+48-032-2312060..
.....chektor_at_zeus.polsl.gliwice.pl...chektor@malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl.
..Murphy's Law is recursive. Washing your car to make it rain doesn't work..



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:09:54 MET DST