Autor: Marcin Frankowski (ab_at_anti.spam.com)
Data: Wed 27 Jan 1999 - 00:08:07 MET
Cześć,
Jack the Ripper <borjak_at_polbox.com> wrote in article
<36adcbc9.0_at_news.vogel.pl>...
> Pilnie potrzebuję obszernych definicji
Po co dużo gadać o czymś, o czym nie ma co gadać, bo wszystko jasne? :-))
> terminów typu : shareware,
Program komercyjny, który można wypróbować niezobowiązująco i za darmo
przez określony czas (zwykle 30 - 60 dni) lub określoną ilość uruchomień.
Często po tym okresie próbnym program blokuje pewne funkcje lub wyświetla
upomnienia, że się nie zapłaciło albo nawet blokuje się całkowicie.
> freeware,
Program niekomercyjny, do którego autor zastrzegł sobie prawa autorskie.
Jak sama nazwa wskazuje, można go używać za darmo (czasami licencja może
stwierdzić, że dany program jest freeware do użytku prywatnego, a shareware
do użytku komercyjnego) i zwykle rozprowadzać w oryginalnej formie;
zastrzeżenie praw autorskich powoduje, że nie wolno wprowadzać żadnych
zmian do programu, ani robić zysk na dystrybucji (wolno pobrać opłaty
pokrywające cenę nośnika i koszty manipulacyjne).
> trial
Wersja próbna jakiegoś programu, czasem to po prostu parę zrzutów ekranu do
celów reklamowych, czasem program jest prawie kompletny, ale ma zablokowaną
funkcję zapisu do pliku, czasem program działa tylko przez jakiś czas - w
tych ostatnich dwóch przypadkach różnica między trial a shareware polega na
niemożności dostania klucza od producenta i uruchhomienia programu w wersji
pełnej (choć nie zawsze).
> itp.
public domain: w przeciwieństwie do trzech powyższych kategorii programy
public domain nie są objęte ochroną praw autorskich, co daje użytkownikowi
te same prawa, co w przypadku freeware, ale również prawo wykorzystania
kodu źródłowego w dowolnych celach.
Coś przeoczyłem?
-- Marcin (uwaga: adres w nagłówku jest antyspamowy, poprawny to marcinf_at_strip.net.nz )
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:08:02 MET DST