Re: Co sie stalo

Autor: Tałajczyk Piotr (piotrtal_at_promail.pl)
Data: Tue 26 Jan 1999 - 20:52:50 MET


                 spam.hater_at_dummy.domain (Tomasz 'Pilot' Minkiewicz)
                  wRoTe iN pl.comp.pecet:

>Niosłem kiedyś dysk w torbie, której wyjątkowo nie miałem
>przełożonej przez ramię, tylko trzymałem za uszy.
>Ślisko było i na jakiejś zamarzniętej kałuży straciłem
>przyczepność. Instynktownie machnąłem ręką i torba wyrżnęła
>w lód z dużym rozmachem. Dyskowi nic się nie stało i afaik
>działa do dziś (a to była jakaś 80-tka, czy 130-tka, Seagate
>chyba, ale głowy nie dam).

to co opisujecie z tymi dyskami to są typowe ewenementy, szcześliwe
przypadki.
przy zderzeniu samochodem (czołowo) z drzewem z prędkością 130km/h
teoretycznie kierowca nie ma szans na przeżycie a w praktyce zdarzają
się przypadki, że kierowca przeżywa. to samo z upadakami dysków -
jeden zleci ze schodów i będzie chodził a drugi przy przenoszeniu go w
jak tortu padnie nie wiadomo dlaczego.

>Tomasz 'Pilot' Minkiewicz

                    pozdrowionka...
                             Tałajczyk Piotr..........Cz-wa
                             email:.........piotrtal_at_promail.pl
                             www: http://iop.pcz.czest.pl/piotrtal



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:08:00 MET DST