Re: Troche nie na temat

Autor: Slawomir (sd000001_at_polbox.com)
Data: Tue 26 Jan 1999 - 01:00:45 MET


Tałajczyk Piotr wrote in message <36b14d2d.2763825_at_news.tpnet.pl>...
> Tomasz Jarnot <jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl>
> wRoTe iN pl.comp.pecet:
>
>[...]
>>Mi nie chodzi o to ze mozna sobie wybrac kierunek na ktorym sie nic nie
>>robi - chodzi o to ze jak jest sie na czwartym roku to glupio jest sluchac
>>wypowiedzi od prowadzacych w stylu przeze mnie przytoczonym. Takze sposob
>>traktowania studenta bardzo mi sie nie podoba i tyle.
>
>daj spokój, tacy ludzie zdarzają się na każdej uczelni. w każdym
>środowisku (na uczelni też) są równi, równiejsi i tacy, którzy za cel
>stawiają sobie uprzykrzenie życia studentów (nawet na czwartym roku
>=;>). takie przypadki się po prostu zdarzają. ooooolać ich i po
>problemie, niech sobie szaleją. :)
>nie chce mi się już przytaczać przykładu egzaminu z mechaniki gdzie po
>10 wchodzących osób wynik 9 do 1 dla pana egzaminatora to normalka.
>oopsss.. ciiii. =:D
>w każdym razie pomyśl sobie, że "mogło być gorzej" - to Ci poprawi
>humor.
>

Ja sie chcialem tylko spytac, zupelnie w dobrej wierze,
czy jak taki nauczyciel stawia takie oceny (90% negatywnych)
swoim studentom to nikt nie zwraca uwagi na poziom
(90% negatywny) jego pracy?
Ja chyba czegos nie zrozumialem?
On nie potrafi nauczyc i nikt nie pyta za co on w takim razie
bierze pirniadze?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:07:52 MET DST