Autor: Yoyo (don't_at_even.try)
Data: Fri 22 Jan 1999 - 23:28:53 MET
Witam grupowiczów :))
Oto problem:
Ostatnio przesiadłam się z bety W98 na wersję final (przynajmniej Windows
tak twierdzi ;-)). I oto co się dzieje: Przy połączeniu z TPSA szumi,
brzęczy, nawiązuje, się dogaduje itp, po czym jak już się dogada, okienko
łączenia "rozmyśla" sobie przez jakąś minutę, półtorej, i dopiero po tym
czasie decyduje się na wycieczkę do systray'a gdzie jego miejsce. Aplikacja
która wywoływała Dialupa dopiero po tej minucie zaskakuje. Natomiast
sprawdziłam, że wszystkie inne aplikacje internetowe widzą fakt że są online
od razu. Np. włączam OE, każę mu się połączyć w celu odebrania poczty, no
to on woła Dial-upa, łączy, widzę kolejno "Łączenie", "Weryfikacja nazwy
itd", "Logowanie do sieci" i w tym momencie OE razem z DialUpem zawisa na
wspomnianą minutę. Jeśli teraz włączę np. IE to on nie czekając na nic
ściąga sobie to co mu każę.
Uwagi:
1. Nie muszę pisać że ww. sytuacja jest wqrwiająca - $$$$ i time.
2. Powyższa sytuacja dotyczy nie tylko produktów MS jakby kto pytał.
3. Ustawienia DialUp - przynajmniej te, do których mogę się dobrać z poziomu
karty "Właściwości" - są poprawnie ustawione, sprawdzałam kilka razy.
4. Dziennik modemu wykazuje, że połączenie jest nawiązane już po 20
sekundach czyli tak jak powinno.
cytuję:
"01-22-1999 21:48:56.67 - Dialing.
[cut]
01-22-1999 21:49:17.65 - Connection established at 33600bps."
5. W becie W98 działało poprawnie, w 95 też.
6. Samodzielne wywołanie DialUp - tak samo. Kupa.
7. Pomoc techniczna MS z oczywistych względów nie wchodzi w rachubę ;-}
Czy ktoś może chociaż coś zasugerować? Może ktoś z Grupowiczów spotkał się
z takim problemem? Bardzo proszę o pomoc.
Yoyo
yoyo_at_promail.pl
(adres w nagłówku dla picu)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:07:17 MET DST