Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_ite.waw.pl)
Data: Tue 19 Jan 1999 - 12:01:44 MET
On 18 Jan 1999 20:52:20 +0100, m_zuq_at_friko7.onet.pl (?uko) wrote:
>cze.
>
>mam taki problem. nie daleko od kompa (jakies poltora metra) stoi radio. i jest strasznie zaklocane.
>zauwazylem, ze chyba najbardziej przez kabel klawiatury. mozna to jakos ekranowac czy cos?
Mozna - ale o tym daloby sie gruba ksiege napisac. Na poczatku mozna
sprobowac nawlec rdzenie ferrytowe o duzej przenikalnosci na wszystkie
kable wychodzace z komputera. Ale tak naprawde to nalezaloby
doszczelnic obudowe - ekrany na monitorze, dokladne polaczenie
poszczegolnych plach pudla (a nie tak jak w tanich blaszakach 0 trzy
srubki na pol metra boku) jakimis dobrymi listwami kontaktowymi -
widywalem takie obudowy ale do tanich i latwych do zdobycia sie nie
zaliczaja.
A moze po prostu sprobuj przestawic radio? Jesli zaklocenia masz
glownie na dlugich czy srednich - obrocenie radia moze wiele pomoc!
>asd(a swoja droga): jak odpisuje komus na posta, to gdzie lepiej pisac, przed cytatem, czy po?
Po. Netykieta sie klania. jak rowniez starenka, jeszcze z wczesnego
sredniowiecza sie wywodzaca zasada retoryki - zanim zaczniesz z kims
dyskutowac powtorz najpierw to co powiedzial zeby bylo wiadomo z jakim
stwierdzeniem dyskutujesz.
I nie pisz wierszem dluzszym niz powiedzmy 72 znaki - na ekran
przecietnego terminala wchodzi 80 znakow a jeszcze ciut miejsca na
znaki cytowania warto zostawic. Twoj wiersz jest ciut (ale tylko ciut
- przelamany na szczescie jest) za dlugi.
Darek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:06:24 MET DST