Autor: Who knows? (michczak_at_friko6.onet.pl)
Data: Tue 12 Jan 1999 - 15:53:36 MET
Mam dwa kompy 486 z Win 3.11 i P166 z Win 95 i chcialem je polaczyc w siec i
za pomoca Winproxy i jednego modemu podlaczyc do inetu. Wsadzilem im karty
sieciowe (obie ISA zgodne z NE 2000) i polaczylem 5m kabelkiem. Z poczatku
wszystko bylo ok, katry sie zainstalowaly, poudostepnialem dyski i wszystko
gralo (powoli) i postanowilem poszukac winsock'a dla Win 3.x w inecie. W
koncu wszystko zaczelo sie sypac Win 95 zaczal sie regularnie wieszac, po
czym komp nie chcial sie uruchamiac (na monitorze pojawiala sie tylko
inforacja o karcie graficzej i na tym sie konczylo, a raz z informacjami o
biosie otrzymalem : CMOS error ... na monitorze), Win 3.11 padl i nie dal
sie ponownie zainstalowac, wieszajac sie przy rozpoznaniu karty sieciowej).
Win 95 dziala od czasu wyjecia sieciowki.
Jezeli ktos wie co tu jest grane to bede baaardzo wdzieczny za pomoc.
Z gory dzieki za odpowiedz.
Michu
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:04:35 MET DST