Autor: Slawomir (sd000001_at_polbox.com)
Data: Mon 11 Jan 1999 - 04:49:07 MET
Mariusz Mroczkowski wrote in message <915984065_at_p19.f84.n480.z2.ftn>...
>Hello Slawomir!
>
>09 Jan 99 05:22, Slawomir -> do All:
>
> S> Tak czy inaczej to rynek zmusil kraje OPEC do odejscia od limitwowania
> S> produkcji.
>
>"rynek" dlawil sie cenami >>20$ za barylke.
>I bylby sie dlawil do dzisiaj gdyby nie operacje policzno-wojskowe w
kluczowych
>panstwach OPEC, - zainicjowane przez panstwa-konsumenckie.
>(wiadomo przeciez, ze wystarczy po cichu sypnac troche taniej broni, zeby
stare
>antagonizmy rozgorzaly na nowo, - a o to zeby je podsycic juz postara sie
CIA i
>inne sluzby specjalne...)
>Moze to dla Ciebie sa "mechanizmy rynkowe"... - ale dla mnie to stare,
znane i
>wielokrotnie wyprobowane dzialania imperialistyczne, _niezalezne od barwy
>ustrojowej_.
Alez OPEC wciaz dziala.
A ceny spadaja.
> >> Powyzszy przyklad pokazuje wlasnie dobitnie _SLABOSC_ rynku i jego
> S> podatnosc na czynniki polityczne (kartele, interwencje polityczne).
>
> S> wysokie ceny ceny ropy z panswt OPEC spowodowaly poszukiwanie
> S> alternatywnych zrodel energii, i do produkcji bardziej oszczednych
> S> urzadzen napedzanych ropa i pochodnymi.
>
>Jaki procent samochodow napedza alkohol, olej roslinny lub gaz w USA po
>kryzysie?
Bo nei wymusil tego rynek. Ceny ropy nigdy nie doszly do poziomiu
ktora rajonalizowal by przechodzenie na alternatywy.
Co innego w Europie gdzie gaz jest popularny wlasnie ze wzgledow
ekonomicznych.
>To niemiecka i japonska konkurencja wymusila na GM, Fordzie i Chryslerze
>produkcje bardziej oszczednych samochodow - _przed_ kryzysem paliwowym.
Jestes pewnie ze bylo to przed kryzysem? Moglbys nawac firmy i modele
samochodow ktore byly tak konkurencyjne na rynku USA?
Wedlug tego co wiem to nastpialo to odpirow po kryzysie, w latach '80.
>Przypomnij sobie n.p. inwazje Volkswagena na zachodnia polkule i pospieszne
>zastepowanie przestarzalych i palacych po kilka galonow na setke landar
>zmieniajacych tylko co rok karoserie, na nowoczesniejsze, mniejsze, lzejsze
i
>bardziej ekonomiczne modele.
Inwazja Volskwagena?
Volkswagen nigdy dotychczas nie odgrywal zadnej roli na rynku USA.
Nigdy modle VW nie byl w 10 najlepiej sprzedawanych samochodow USA.
> S> Ja nie rozumiem jak ty powiazales rynke i prohibicje?
>
>napisalem:
>
> >> "Rynek" byl tu calkowicie nieobecnym i bezsilnym elementem
> >> _politycznej_ rzeczywistosci.
>
>- w opozycji do lansowanej przez Ciebie "wszechmocy" rynku w ksztaltowaniu
>podazy/popytu/ceny.
Nie. Po prostu zszedl pod ziemie.
I dalej to relacja popyt/podaz ksztaltowala ceny tym razem
niegalnego alkocholu.
Ale to chyba nie bylo przedmiotem tej dyskusji.
>
> >> Jak zachowa sie "rynek" jesli rzad USA wpadnie na pomysl oblozenia
> >> akcyza 300% import ropy (n.p. uzasadniajac to konieczna ochrona
> >> srodowiska i pilna koniecznoscia rozwoju alternatywnych technologi
> >> pozyskiwania energii)? Rozpatrywales taki scenariusz? "Rynek" bedzie
> >> silniejszy czy doktryna?
>
> S> Co mam rozumiec przez silniejszy?
>
>Zniweczy skutki wprowadzenia regulacji politycznej?
Ktore skutki?
>Bp ponoc "zmusil" - Twoim zdaniem - kraje OPEC do odejscia od limitow...
>(spojrz na poczatkowy cytat z wlasnego listu)
Zmusil.
Jak myslisz czemu szukano ropy na morzy polnocnym?
Jakie byly dostawy rozen ropy z tego rynku przed kryzyswm paliwowym?
Jaki sa dzis?
Jak to wplynelo na pozycje krajow OPEC?
Jak wplynelo poprawienie skutecznosci energetycznej
przemyslu?
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:04:26 MET DST