Polak Polakow krytykuje? Bylo: Pomnik dla piratów i

Autor: Pszemol (pszemol_at_polbox.com)
Data: Fri 08 Jan 1999 - 18:02:46 MET


Marek Oberman <pesk_at_pesk.org.pl> wrote in message
news:Zsll2.8725$U1.1485646_at_news.tpnet.pl...
Sorki, ze sie wtrace, ale widze, ze mój ulubieniec
ciagle sie udziela w tym watku... Podziwiam
wytrwalosc Marku!

>Slawomir napisał(a) w wiadomoœci: <773lqg$9d2$1_at_h1.uw.edu.pl>...
>
>>Panie Marku Oberman,
>>zycze panu duzo zdrowia w tymi psychicznego.
>
>Panie Marku Obermanie - poprawniej
>by bylo, ale niewazne.

Nie kazde nazwisko odmienia sie po polsku,
a Twoje po polsku nie brzmi, przyznasz chyba?

>Jestem wzruszony
>do glebi twoja troska o moje zdrowie
>dlatego dziekuje. Niewiele osob obchodzi
>jeszcze cos wiecej na tym swiecie niz
>koniec ich wlasnego nosa

No..., nie tylko om martwi sie o Twoje
zdrowie psychiczne. Pamietaj, ze ja równiez
wyrazalem publicznie swoja troske o to.
Wszyscy sie tu troszczymy o Ciebie,
Marku, nasz ty biedaczku... ;-) (to mial byc zart!)

> czy pakiet akcji M$ :)) (Sprzedales juz,
>ze przyznajesz sie iz cos wiesz o innych systemach? ;))

Ktos, kto posiada pakiet akcji MS za sprzedanie ich
móglby zostac uznany za wariata... Zwlaszcza teraz :-)
W USA mali inwestorzy, w przeciwienstwie do sytuacji
w Polsce nie inwestuja bezposrednio na rynku. Stad
marna szansa aby Twój kolega mial akcje MS - raczej
ma udzialy w jednym z tysiecy dzialajacych tu funduszy
powierniczych. Aby dzialac bezposrednio na gieldach (!)
akcji w USA trzeba miec na prawde gruby portfel i nie
ma przewaznie juz czasu na nic innego, wiec nie przykladaj
tu wzorca polskiego, inwerstora z portfelem typu 100.000zl
"grajacego" bezposrednio na gieldzie. To nie to i nie tu!

>ale mozesz mi jednak powiedziec dlaczego
>na poczatku tak bardzo nie lubiales Polakow
>i non stop obrazales swoj(?) narod publicznie?

Moze pozwolisz, ze ja Ci naswietle pewna kwestie...
Male dziecko, gdy rosnie przy pijacym ojcu i matce
lajdaczce uwaza, ze kazdy dorosly mezczyzna pije
i kazda dorosla kobieta puszcza sie za pieniadze...
W innej rodzinie, np gdy tata programuje komputery
a mama leczy zeby dziecko uwaza do pewnego czasu,
ze wszyscy rodzice robia to co ci jego... Przychodzi
kiedys w zyciu kazdego dziecka taki czas, ze "wylatuje
z gniazdka" i otwieraja sie mu oczy na swiat. Widzi
rzeczy, których nigdy nie widzial, okazuje sie ze nie
kazdy ojciec pije i nie kazda matka to dziwka...

To samo dzieje sie z niektórymi Polakami po wyjezdzie
za granice... Ja, widzisz, mieszkajac w Polsce prawie
30 lat bylem jak to male dziecko... Myslalem, ze wszyscy
ludzie to nieuprzejme gbury potrafiace narzekac tylko
na swój "ciezki los" niezaleznie od tego ile zarabiaja
i jak sie im powodzi... Widzialem to wszystko na ulicach
swojego miasta i nie tylko (pracowalem jako ankieter OBOP),
w sklepach urzedach, slowem wszedzie. Nie wyobrazalem
sobie, tak jak Ty teraz, ze TO NIE JEST NORMALNE!
Po wyjezdzie za granice (USA) otworzyly mi sie oczy!
Poszerzyly horyzonty. Nabralem lekkiego dystansu...
Widze teraz, pracujac w innym kraju, ze nie wszedzie
jest tak jak w Polsce. Ludzie potrafia byc dla siebie
mili i uprzejmi, kontakt wzrokowy na ulicy powoduje
odruchowy mily usmiech a nie spuszczenie wzroku
z pogarda, w sklepach i urzedach nikt nie traktuje Cie
jako intruza przeszkadzajacego w kawce i pogaduszce
lecz jako powaznego klienta który wybral wlasnie jego
z grona innych, równie dobrych i jest mu za to wdzieczny.
Nikt nie traktuje Cie domyslnie jak zlodzieja, nie zmusza
Cie do obowiazkowego wnoszenia koszyków do sklepu
czy nikt nie ustawia co kawalek straznika w sklepie spoz
aby nikt przypadkiem nie wyniósl snickersa. Polacy maja
wady jako naród. Maja ich o wiele wiecej niz tu wymienilem.
Nie chce mi sie tu pisac epopeji zreszta to nie te grupy. Nie
zobaczysz tego dopóki nie zobaczysz jak to jest gdzie indziej
i nie dziw sie wiec gdy jakis Polak mieszkajacy za granica
dostrzeze pewne nieprawidlowosci i wady, bo Ty, siedzac
w Polsce po prostu jestes jak to dziecko obserwujace
wylacznie swoich rodziców i na tej wylacznie podstawie
wyciagasz wnioski. Uwazasz, ze wszyscy kradna, ze jak
program nie ma zabezpieczen to autor jest sam sobie winien,
ze Polacy "sa normalni". Dla Ciebie jest to normalne, bo nie wiesz
co to znaczy "normalne" w globalnym tego slowa znaczeniu.

Dziekuje wszystkim za uwage,
Pszemol



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:04:14 MET DST