Autor: A. Bigor (zbyfek_at_pertus.com.pl)
Data: Thu 07 Jan 1999 - 19:01:34 MET
>Rzecz się dzieje na dworcu, obok pociągu (tzw. jednostki).
>- Panie, jaki to pociąg?
>- Nie widzi pan? Niebieski.
>- Ale dokąd!!!
>- Do połowy.
HEHE, dobre.
>Robić tę listę. Jak będzie gotowa, to ją przeczytam i kto wie,
>jeśli będzie dobra, to może nawet anuluję zgaszenie.
Hm, jeśli tak, to chyba wezmę się do roboty.
>dejście. Przykład? Bardzo proszę. Siedzę właśnie przed monito-
>rem, na którego kineskopie wyraźnie widać pionową kreskę, jakieś
>5 cm od prawej krawędzi. Ktoś mógłby stwierdzić, że to wada, ale
>zauważyłem, że jeżeli okienko edycji wiadomości zaczyna się dok-
>ładnie 170 pikseli od lewej, to wspomniana kreska wyznacza dok-
>ładnie 64. znak w linii. Dzięki temu mogę sam łamać linie tak
>jak chcę, bo Outlook na pewno zrobi to gorzej. To jeszcze lepsza
>feature niż hardware'owy blur.
Ooo, to niezłe, ale mam coś lepszego: w pobliżu (ok. 1.5 m ode
mnie) leży rozpakowany Merced. Jako że nie mam płyty do niego,
procesor podłożyłem pod nogę od stołu. Dzięki temu wszystko
jest w końcu równo i nie muszę monitora przybijać do blatu.
Pozdrówka,
A. Bigor (zbyfek_at_pertus.com.pl)
Ps. To mi przypomina znajomych, którzy wiadomości na temat logarytmu
(referat) szukali w internecie...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:04:10 MET DST