Autor: Andrzej Bursztynski (____at_pse.pl)
Data: Wed 06 Jan 1999 - 00:53:02 MET
Andrzej Pastusiak wrote:
>>Wydaje mi się, że nie należy się denerwować. TP SA jak widać ma sprawę
>>pod kontrolą, więc raczej młody HX już więcej nie będzie.. -)
>
>
>Wybaczcie cynizm lub przwrotnosc, ale hmmmm.... czy nie lepiej bylo
>interweniowac w elektrowni. Przeciez do Inetu mozna polaczyc sie przez
>komorke, a od niedawna zmienic takze operatora telefoni naziemnej. Brak
>pradu moglby znaczaco podwyzszyc koszty dystrybucji warezu (o zakup
>komputera przenosnego :-). I co z dstrybujcja nielegalnego oprogramowania ma
>TPSA, zakladajac ze oprogramowanie nie bylo udostepniane poprzez lacze
>komutowane TPSA?
>
>Pozdrwaim
>Andrzej
>
>PS. _Nie_ jestem zwolennikiem warezu, hackerstwa, lamania prawa ale moze ...
>rozsadku?
Wiesz, nie bardzo rozumiem Twój tok rozumowania. Facet za pomocą
TP NETu ładuje i umieszcza gdzieś w świecie warezy. Domyślam się że na
serwisie typu free. Uważasz że operator TP NET nie ma nic do tego?
IMO ma tak samo jak operator serwisu free. Więc po co te figury stylistyczno-
demagogiczne? Gdzie tu jest bezsens tego rozumowania? Pamiętasz/znasz
dyskusję na polipie na temat anonimowości w sieci TP NET? Na początku
każdy miał praktycznie 100% anonimowość (bezkarność) zapewnioną. Jeśli
masz serwis typu klasyczny ISP, to ISP w razie takich wypadków ma kontakt
do osoby, która płaci za konto. TP NET wprowadził inną jakość - każdy
może natychmiast skorzystać bez dodatkowych formalności, ale w ten sposób
wziął na siebie część odpowiedzialności za klientów. TP SA nie
daje tylko telefonu (bo wtedy byłaby to właśnie taka elektrownia) ale
dostęp do sieci teleinformatycznej.
-- Andrzej Bursztynski, My personal opinions just just mine -crossout underlines in my address and take first 3 letter of my first name- -zamien trzy podkreslenia na trzy pierwsze litery mojego imienia w adresie-
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:03:58 MET DST