Autor: Andrzej Bursztynski (____at_pse.pl)
Data: Tue 05 Jan 1999 - 19:30:53 MET
Marcin Kuczera wrote:
>>Czy to ma oznaczać że prawo jest do dupy i mamy zachowywać
>>się jak na Dzikim Zachodzie w zeszłym wieku? Prawo też będzie chroniło
>>zwykłych obywateli jeśli wszyscy będziemy swoje prawa egzekwować.
>>A nie tworzyć atmosferę przyzwolenia dla ludzi którzy się z nimi mijają
>>- czy to niewinne zabawy "chackerów" czy pijani kierowcy (już nie tak
>>niewinni).
>
>
>Co do tego Dzikiego Zachodu, to sie wiele nie zmienilo. Mimo, ze to USA,
>"wpaniale prawo" dotoczy one swoja wspanialoscia tylo BOGATYCH. Nadal w
>Stanach mozna za pieniadze zalatwic doslownie wszystko. Sam bylem swiadkiem
>pewnych sytuacji, a takze mialem w reku LEWE PRAWO JAZDY USA.
Jeszcze jedno - co to jest "LEWE PRAWO JAZDY USA"? Bo nawet prawe
"PRAWO JAZDY USA" nie istnieje... Są stanowe albo międzynarodowe
wydawane przez AAA.
-- Andrzej Bursztynski, My personal opinions just just mine -crossout underlines in my address and take first 3 letter of my first name- -zamien trzy podkreslenia na trzy pierwsze litery mojego imienia w adresie-
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:03:58 MET DST