Autor: Andrzej Bursztynski (____at_pse.pl)
Data: Mon 04 Jan 1999 - 23:17:48 MET
Bartosz Glowacki wrote:
>musiales niezle zady,ic, albo cos sie tym kretynom popieprzylo w papierach.
>Ja sam swego czasu duzo...duzo....duzo...skanowalem, nukowalem, probowalem
>lamac kody kart kredytowych, zapychalem skrzynki, etc .
>Jakos do dzisiaj jestem caly. Hmmm...moze zaczeli sie wkurzac ze
>protestujemy?
Ja bym podkreślił dwa wyrazy "swego czasu"...
Ten czas najwyraźniej się skończył, gdyż "swego czasu" chyba było więcej
takich kozaków aż wreszcie TPSA sprawą zaczęła się interesować.
Najwyraźniej jednak do wielu osób nie dotarło to co TP NET od już jakiegoś
czasu trąbi - nie ma najmniejszych problemów z ustaleniem co kto i z jakiego
telefonu. Tak więc ja bym radził podziękować, że ostrzegają zamiast sprawę
od razu przekazać do sądu -()
>Sam nie wiem...Ty najlepiej to wez zadzwon do nich albno pojedz i spytaj o
>co im konkretnie chodzi. POpros o dowody (konkretne dat, godziny), wez
>billing, czy beles wtedy w necie i sprobuj sie dogadac.
>Massz moze znajomych/rodzenstwo, ktore moglo bez twojej wiedzy narobic syfu
>w sieci z twoejgo kompa?
Też tak może być..
-- Andrzej Bursztynski, My personal opinions just just mine -crossout underlines in my address and take first 3 letter of my first name- -zamien trzy podkreslenia na trzy pierwsze litery mojego imienia w adresie-
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:03:54 MET DST