Re: Mentalnosc Kalego bylo: poczekajmyz pomni

Autor: Slawomir (sd000001_at_polbox.com)
Data: Sun 03 Jan 1999 - 18:14:30 MET


Mariusz Mroczkowski wrote in message <915076952_at_p19.f84.n480.z2.ftn>...
>Hello slawomir!
>
>30 Dec 98 04:52, slawomir -> do All:
>
> >> Wiec jednak jacys durni Ci Amerykanie.
> >> WIEDZA, ze jest to WLASNOSC PRYWATNA a KUPUJA od ZLODZIEJA ???
> >> W _dobrej wierze_ oczywiscie... :(
>
> s> To wladze polskie to zlodziej?
>
>A masz jakies watpliwosci co do wladz PRL okresu stalinowskiego,
>kiedy to w ramach reformy ustrojowej przeprowadzono wywlaszczanie
>bez prawa do odszkodowan?

Coz to sprawa wewnetrzna Polski a nie State Department.

> >> Ty tak na serio... ???
>
> s> Oczywiscie. USA otrzymalo nieruchomosc od wladz PRL.
> s> USA nie moze kwestionowac legalnosci poczynan rzadu
>
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> s> suwerennego panstwa. Reguluja to odpowiednie traktaty miedzynarodowe.
>
>ROTFL!!! Powiedz to mieszkancom Panamy, Peru, Haiti, Hondurasu, Guatemali,
>Kuby, Wietnamu, Palestyny, Libii, Iranu i Iraku itd, itd...

Alez USA nie kwetionowalo i kwestionuje legalanosci ich posuniec.
Legalnosci rozumianej jako zgodnosci z prawami danego kraju.

>Jesli nawet USA nie mogly "kwestionowac", to mogly zazadac przyznania
innego
>(wolnego od "nalecialosci") terenu.
>Mogly takze po cichu zawrzec ugode z prawowitymi wlascicielami posesji.
>Moga takze teraz zajac OFICJALNE STANOWISKO w tej sprawie. Ale wygodniej
>milczec...

Dlaczego wygodniej? Prosciej.
Niech to polskie wladze zalatwia ze swoim obywatelem
i zaplaca mu odszkodowanie przeciez moze on dochodzic
 swoich praw w polskim sadzie, prawda?

>USA potrafi obalac rzady, a nie moze przestrzegac zasad zapisanych we
wlasnej
>konstytucji ???
>Nie wciskaj nam kitu!

Dalej nic nie rozumeisz.

>
> s> Kiedy natomaist moga sie spodziewac takich zydowscy byli wlasciciele
> s> nieruchomosci w Polsce?
>
>Jedna _z pierwszych zwroconych_ nieruchomosci zaraz po 1989r byl
historyczny
>gmach PAST'y w W-wie, - zwrocony Nissenbaumom.

To raz. A reszta?
>
>Czym innym jest ponadto zwrot majatku (po 50-latach) lub wyplacenie
>odszkodowania czy innej rekompensaty, od ignorowania _faktu_, ze sie sie
>_posiada_ i/lub _uzytkuje_ cudza wlasnosc.

Coz, ten czlowiek moze isc do sadu i sad ustali wlasciciela.
Czy istnieje takie ustalenie? Czy jest ono prawne?
Co na to wladze polskie?

> >> Dalej zamierzasz stawiac amerykanow za wzor cnot wszelakich i w
>
> s> A udowodniles ze powino byc inaczej?
>
>Wystarczajaco. Nie sa pod zadnym wzgledem cnotliwsi od innych.

Sa, sa. I to juz od 200 lat.

> s> Co to jest wogole kapitalizm?
>
>Poczytaj sobie troche historii i filozofii.

A jak sie czyta historie i filozofie?

>W ostatecznosci zajrzyj do Webstera.
>Tu nie miejsce na wyklady.

Sproboj, prosze.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:03:50 MET DST