Autor: Jakub Czechowicki (dott_at_kki.net.pl)
Data: Sun 03 Jan 1999 - 10:37:48 MET
> >> p.s. Dlaczego uzywasz ICQ zamiast lepszego MS NetMeeting?
> >
> >W czym lepszego???
>
> We wszystkim!
Na pewno jest lepszy w zawieszaniu sie (ta funkcje przetestowalem).
I tylko nie wciskaj mi tutaj, ze zle skonfigurowalem.
> >Przeciez te dwa programy zostaly stwozone do innych celow.
>
> Tak. To wszystko co robi ICQ robi również NetMeeting
> plus wiele innych pożyteczznych funkcji.
O ty za chwile.
> >NetMeeting do audio i wideokonferencji, a ICQ do
> >takiego "e-mail'a" na zywo i chata. Oczywiscie w
> >NM tez mozna pisac, ale ICQ oferuje baze do przeszukiwania
> >osob aktualnie w Necie oraz wogole kozystajacych z ICQ.
>
> Dokladnie tak samo jak NetMeeting i na dodatek
> nie musisz znać jakiegoś dziwnego, nieludzkiego numeru
> osobnika lecz sam e-mail w zupełności wystarcza.
> Zakładam, że ICQ# jest konieczny, bo inaczej jaki
> inny byłby sens podawania go w podpisie...
A jesli moj kumpel wyjechal do USA 2 lata temu??
Pewnie o mnie zapomnial. Jesli sobie kupi komputer,
to w jaki sposob znajde jego e-mail???
Four11 i podobne uslugi odpadaja, poniewaz jest
poczatkujacy (dopiero kupil komputer) a po drugie
wiele osob, nawet bardziej zaawansowanych nie podaje
wiadomosci do tych wyszukiwarek.
No wiec w ICQ wybieram opje, aby szukal
Mietka Iksinskiego. Za rok mila niespodzianka.
Znalazl. No wiec znalazlem kontakt.
Jak tego dokonasz w MN?????
> >Poza tym, jesli wyslesz wiadomosc przez ICQ odbiorca
> >nie musi sie znajdowac w sieci a i tak ja dostanie (jak sie polaczy).
>
> A to dziwne.... :-)
> To dokładnie tak jak e-mail!
Tak, ale jak jest on-line to program go o tym zawiadomi tuz po
wyslaniu. A poza tym porownojemy MN i ICQ a nie e-mail
(ktoremo IMHO zaden ICQ a juz na pewno nie NM nie zagrozi).
> >Porownujesz wiec dwa programy majace rozne funkcje.
>
> Tak. NetMeeting w całości pokrywa funkcje ICQ...
Mam deja vu???
> >To tak jekbys powiedzial, ze po co jesc jablko, jak
> >kiwi zawiera wiecej witaminy C.
>
> Raczej po co obgryzać jedynie skórkę od jabłka
> skoro można mieć sałe jabłko razem ze skórką...
A co ta analogia ma do rozpatrywanego problemu???
Jeszcze kilka argumentow:
ICQ jest popularniejsze
ICQ jest pod kilka systemow operacyjnych (w tym Linux)
ICQ jest mniejsze
w ICQ wiesz z kim masz doczynienia (nie mozna sie podszyc)
w ICQ mozesz wybrac dla kogo chcesz byc niewidzialny
Poza tym sugeruje EOT. Jest to jak klocenie sie co jest lepsze:
Windows czy Linux (chociaz oczywiscie wiadomo, ze Linux).
Pozdrawiam
Kuba Cz.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:03:49 MET DST