Autor: Wayne/Taboo (wayne_at_figaro.ae.katowice.pl)
Data: Mon 28 Dec 1998 - 12:03:52 MET
On Mon, 28 Dec 1998, Paul Radetzky wrote:
> >Widzisz w tym jakas sprzecznosc? Poza tym nie usprawiedliwiam tylko
> >tlumacze ze wcale nie ma tak zlego wplywu na gospodarke jak to wmawiaja
> >politycy. A powiazania miedzy nieplaceniem podatkow a pensja budzetowki sa
> >duzo bardziej skomplikowane niz sie niektorym ignorantom wydaje.
>
> Chcesz mi wmówić, że państwo celowo wspiera "szara strefe". A moze
> tylko Ty jestes taki genialny, ze to wymysliles????
Powiedzialem to kiedys? To zacytuj w ktorym miejscu? Poza tym co masz na
mysli mowiac panstwo? Wszystkich obywateli Polski, rzad, sejm, prezydenta?
Napisalem tylko ze szara strefa nie ma tak negatywnego wplywu na rozwoj
gospodarczy Polski jak to staraja sie wmowic nam politycy z ktorych
wiekszosc zna sie na ekonomii w stopniu absolutnie minimalnym (Chocby taki
Walesa po przysposobieniu rolniczym)
> >> btw tylko spróbuj mi coś powiedzieć o rozwoju gospodarki, to mogę Ci
> >> gadać o rozwoju komputeryzacji.
> >
> >???
>
> Widzisz w tym jakas sprzecznosc? Poza tym nie usprawiedliwiam tylko
Nie, tylko pytam jaki to ma zwiazek?
Tez sobie moge tak ni z gruszki ni z pietruszki: Tylko sprobuj mi cos
powiedziec o rozwoju komputeryzacji to moge ci gadac o rozwoju systemow
doladowania dynamicznego w motocyklach sportowych. Widzisz tu jakas
sprzecznosc? Bo ja nie, zwiazku z tematem rozmowy tez nie widze.
> tlumacze ze wcale nie ma tak zlego wplywu na rozwoj komuteryzacji jak
> to wmawia Wayne. A powiazania miedzy piractwem w Polsce, a pensja
I znowu bredzisz, nigdzie nie napisalem ze piractwo ma zly wplyw na rozwoj
komputeryzacji. Takie texty z ksiezyca to ja tez ci moge w wciskac, na
przyklad: czemu wmawiasz ze 2+2=5, nie uczyli cie ze to 4?
> programisty ID Software sa duzo bardziej skomplikowane niz sie
> niektorym ignorantom wydaje.
Podejrzewam ze tak samo polskim developerem wali to jak beda ich gry
piracone w Polsce, przynajmniej tym ktorzy swoja gre sprzedali takze na
zachod, wtedy dochody z Polskiego rynku to margines.
Nigdy nie potepialem piractwa jako takiego i nie chce mi sie tego wiecej
powtarzac, co najwyzej wkurzaja mnie texty w stylu ze firmy rzadaja
kosmicznych cen za profesjonalne programy, i mowi to facet ktory takiego
programu wogole nie uzywa, albo ze ceny gier sa za drogie i ludzi na to
nie stac, po czym sa teksty ze ktos tam kupil 40 albo 100 piratow, no
sorry. Zreszta poczytaj sobie archiwum grupy i moje posty w threadzie
tanie gry, jako jeden z niewielu twierdzilem ze nie maja sensu metody
silowe a tylko obnizanie cen gier to poziomu 50-60zl (zreszta powoli
przestaje byc tego taki pewien jak czytam o tym jak to ktos 40-100cd
sobie u pirata kupil. Albo jak goscie jednorazowo po 10 zamawiaja.
Wayne
GSXR1100 http://figaro.ae.katowice.pl/~wayne
Powered by LINUX! Slackware 3.5 & RedHat 5.1
Sex is not the answer. Sex is the question. "Yes" is the answer.
-- Swami X
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:58:24 MET DST