Re: Matrox mystique 220 (dlugie - wybaczcie)

Autor: Lukasz Orzechowski (thorn_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Tue 08 Dec 1998 - 06:10:00 MET


Tomasz Łukaszewicz napisał(a) w wiadomości: ...
>"Lukasz Orzechowski" <thorn_at_zeus.polsl.gliwice.pl> wrote:
>>Nie kupuj matroxa, nawet jesli ktos mialby ci za to zaplacic!
>
> Nie wiem, jak Matrox Mystique, ale Matrox Millenium II to naprawde dobra
>karta.

Mialem Matroxa Mistique (co prawda nie 220)
przez 1.5 roku. Wrazenia?

Niesamowicie dobra obsluga wszystkiego pod winda.
Genialna wrecz mozliwosc powiekszania obrazu dwa,
a nawet wiecej razy. Swietne mozliwosci dostrajania
czestotliwosci odswiezania obrazu. Dzieki temu ostatniemu
udalo mi sie odpalic monitor przy f. 78 Hz. Wielki plus.
Za to poczatkowo pokochalem te karte. Poczatkowo.
Pozniej zaczely sie kubelki zimnej wody.

Odpalam starsza gre (DOS). Nagle okazuje sie, ze nie ruszy.
Czemu? Brak obslugi 320x200 (?????) aha...
(zabawnym trafem w karcie graficznej dedykowanej graczom
matrox nie przewidzial oslugi niskich rozdzielczosci. Tzn. jest
tylko 320x200x256). Odpalam Cubic Playera. Ekran plywa.
Na szczescie jest jeszcze tryb tekstowy w nizszej rozdzielczosci.
Czytam sobie dokumentacje. Aha, jak milo. Wywalili font systemowy,
z BIOS-u, bo po co to komu, w dobie Windows. Miodzio.
Ale jest odpowiedni TSR, nie martw sie. Zainstalowalem.
Nie pomoglo. Grr... Odpalam Budyn. Ekran w kilku kawalkach,
prawdopodobnie nieprawidlowa obsluga Vesy.
Wieszajace sie gry i programy w DOS-ie (szczegolnie demka).
Nadmieniam, ze kumpel posiadal identyczna konfiguracje,
rozniaca sie _wylacznie_ karta graficzna. I mu jakos nic
sie nie wieszalo. Nic a nic. Po przelozeniu jego karty
do mojego kompa moje problemy nagle zanikly.
Karta (Mistique)nie miala Vesy 2.0. Mimo iz (o ile pamietam,
moge sie mylic, ale chyba nie) producent twierdzil, ze ma.
Pozostawalo wiec univbe. Ktore jednak nie emulowalo vesy zbyt
dobrze. To znaczy, wszystko sie wieszalo. Krotko mowiac, karta do
niczego dla DOS-u. Pomijam juz koszmar instalacji X-serwera
w Debianie R6. I jeszcze komentarze - biedaku, masz mistake'a
matroxa...

Tego bylo o wiele wiele wiecej.
Na przyklad odpowiedz Matroxa na pytanie, czy sa lub beda
sterowniki OpenGL
- Sterowniki znajduja sie pod http://itd....
Oczywiscie w wymienionym miejscu byl tylko Direct X.

Po ponad roku korzystania zniechecilem sie do Matroxa
w zupelnosci i na cale zycie. Moge z cala pewnoscia
powiedziec, ze jesli tylko bede mial jakakolwiek sensowna
alternatywe, nigdy nie skorzystam z urzadzenia wyprodukowanego
przez te firme. Nie popelnia sie dwa razy tego samego bledu.

A z kart na PCI polecam Rive. Nawet taka zupelnie noname
jak moja (nawiasem mowiac - ma ktos z was Rive firmy VIVATEC?
a moze jakies sterowniki, update BIOS-u, chociazby www producenta?)
Dlaczego? Mam Vese 3.0, wszystkie mozliwe i niemozliwe tryby,
ktore chodza bez najmniejszego problemu i widzialem juz 3 gry,
w ktorych mozna bylo ustawic ja jako dopalke sprzetowa. Tak nawiasem
mowiac, podczas calego okresu korzystania z produktu matroxa,
widzialem tylko 2 gry, ktore potrafily go wykorzystac (to znaczy,
w ktorych np. zamiast efektu przezroczystosci nie pojawial sie
obrzydliwy dithering).
Ufff, troszke sobie ulzylem. :)
Mam nadzieje, ze ujdzie mi to plazem.
Wdam sie w kazda dyskusje, ale po ponad roku ciezkich przejsc
z gory uprzedzam, iz na wszelkie argumenty za Matroxem pozostane
gluchy. Jesli jednak ktos poczuwa sie do roli Syzyfa...

pozdrawiam :)
Thorn



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:54:50 MET DST