Re: Dysk Segate-help

Autor: Sebastian Siwy (siwy1_at_thrisc.if.uj.edu.pl)
Data: Mon 07 Dec 1998 - 14:03:15 MET


Piotr K. wrote:
>
> zdaje sie, ze to agonia. Po prostu, jak ja to nazywam - staje na panewkach.
> Poki jeszcze jakos chodzi zrob backup tego, co ci drogie. Przezylem to samo,
> tyle tylko ze z Segatem 20x mniejszym. Trzaski, skrzypy, brzdeki etc.
> Zakonczylo sie to po ok 2 tyg. zgonem.
>
>

Piotr ma niestety racje (tak jest w 90% przypadkow).
Pozostale 4% to bledy w elektronice dysku (dotyczylo
niektorych modeli dyskow ok. 400-500MB). Nastepne
5% to przypadki tajemne i mroczne.
Ale jest jescze ten pozostaly 1%. Czsami obwinic
mozna kiepski (lub zbyt inteligentny) zasilacz.
Twardziele nie lubia spadkow napiecia a czasami
zbyt wiele urzadzen jest podpietych do jednej linii
zasilacza. Sprawdz czy HDD jest jedyny na tym kabelku...
Ja tak kiedys mialem. Do jednej linii zasilajacej bylo
podpiete 3 x HDD + wentlatorek (przyszcz) + CD-ROM 36x

Zycze powodzenia, ale raczej juz zbieraj na nowy HDD....

-- 
Sebastian Siwy           mailto:siwy1_at_if.uj.edu.pl
SysAdm @ Uniwersytet Jagiellonski, Instytut Fizyki  
tel:  (12) 633-63-77 w 575    fax:  (12) 633-70-86


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:54:47 MET DST