Re: 'Tykanie' Caviara

Autor: Marek Oberman (pesk_at_pesk.org.pl)
Data: Fri 20 Nov 1998 - 07:37:01 MET


Arkadiusz Dšbrowski napisał(a) w wiadomości:
<36585c00.2988511_at_news.tpnet.pl>...

>Wydaje mi się, że sposobem na kawiory jest zostawianie tych badziewi
>samych w sterowniku.

A nie prosciej zostawic je juz na polce w sklepie? ;)

Gdyby moj pierwszy Caviar 1,2 nie padl po
pol roku na amen, gdyby mojej siory Caviar 850
nie padl po ponad roku (parenascie dni po
gwarancji) gdyby w koncu nie zaczal walic
glowicami jak w beben Caviar 4,3 ktorego
kupilem, zeby "oszczedzic" to uwazalbym,
ze wszyscy faktycznie przesadzaja :)

Caviara 4,3 zdazylem oddac, kupilem IBMa,
niedawno zakupilem Quantuma 5,1 EL
Quantuma i IBMa nawet nie da sie porownywac
z Caviarami przynajmniej jesli chodzi o kulture
pracy. To tak jakby porownywac prace
mlota pneumatycznego do pracy ultradzwiekowej
skrobaczki kamienia nazebnego u dentysty ;))

--
Pozdrawiam
Marek Oberman
_________________________________________________________
E-mail: pesk_at_pesk.org.pl        |  Strony o niekompetencji
   WWW: http://www.pesk.org.pl  |  firm, polityce ekonomii
   SMS: link ze strony glownej  |  ochronie srodowiska i..
   http://www.pesk.org.pl/koty - Koty     ICQ UIN 20843067


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:51:10 MET DST