Re: iMac (by3o Re: Pożegnanie

Autor: Wladyslaw Los (WLOS_at_mnw.art.pl)
Data: Wed 26 Aug 1998 - 11:42:08 MET DST


"WaldekGo" <[nospam]awago_at_friko4.onet.pl> wrote:

> Wladyslaw Los napisa"(a) w wiadomości:
> <19980825104859399446@[195.117.227.12]>...
> >
> >To akurat watpliwe.
> >
>
>
> Nie, to nie jest watpliwe.
> Owszem, ma baze w komputerach mainframe
> i minikomputerach i z tego wyzyja niezaleznie od
> PC.
> Ale pecety tez sprzedaja i to sporo.

Ale nie mozna ocenic ile by zarabialo IBM, gdyby utrzymalo monopol na
komputery i nie stacilo monopolu na system operacyjny na rzecz Gatesa.

> Po prostu producenci klonow zrobili rynek
> z ktorego korzystaja wszyscy.

Niektorzy bardziej, inni mniej. Dell i Compaq z osobna sprzedaja
obecnie wiecje PC niz IBM, a najwiecej zarabia Microsoft. A takze Intel
-- chyba nie bez powodu IBM przylozylo sie do stworzenia procesora
PowerPC.

> Chyba lepiej miec 50% udzialu (Apple chyba wiecej)
> w rynku za prowiedzmy 200 miliardow niz 100 w rynku
> za 50 miliardow.

W czystych liczbach tak. Ale w strategii rynkowej to juz dyskusyjne.
Ponadto IBM moglo miec 100% rynku za 200 mld.

>Mac nie ma takich problemow, bo
> sterowniki dla "szerokiej gamy" kilkunastu kart graficznych
> mozna umiescic w systemie i chwalic sie ze "u nas wszystko
> dziala OK"

Z makiem dziala znakomicie mnostwo osprzetu "third party", czest
wymagajacego dodatkowych sterownikow, w tym karty graficzne, a ich
instalacja polega zwykle na wlozeni karty w slot lub wtyczki w gniazdko,
czasem wrzuceniu sterownika do teczji rozszerzen.

> >> Linus Torwalds chyba tez zebrakiem nie jest?
> >
> >Ale on nie produkuje komputerow.
> >
>
>
> Ale umie robic dobre produkty komputerowe
> i wie jak na tym zarobic pieniadze

Ale tozarobki na softwarze public domain, to zupelnie inne problemy, niz
zarobki na produkcji kosztownego sprzetu.
>

>
> Ale rosl rynek, przybywalo najwiecej programow i uzytkownikow.

Ale Apple tracilo.

> Wystarczylo zrobic uzytek z tych technologii i byc zawsze
> o krok przed kloniarzami.

Boje sie, ze to wlasnie by zrazilo uzytkownikow. Przeciez scisle
biorac, te klony to byly produkty licencjonowane.

> Zauwaz, ze sporo firm uzywajacych dzis HP, IBM Compaq wczesniej
> miala klony - a przesiadlo sie po potrzebowalo serwisu, hot line itp.
> Malo kto startuje od najwyzszego poziomu.

Klony -- czyli skladaki? Na to apple nigdy by nie poszlo, by nie
pozwoliloby utrzymac odpowiedniego standartu.
>
>
Wladyslaw

-- 
Wladyslaw Los
Kurator Zbiorow Sztuki Sredniowiecznej
Muzeum Narodowe w Warszawie, Al. Jerozolimskie 3, 00-495 Warszawa
tel. (22) 621 10 31 w. 214; 209; faks (22) 622 85 59


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:32:28 MET DST