Re: Cos mi rzezi ;)

Autor: sipowitz (sipowitz_at_friko6.onet.pl)
Data: Fri 21 Aug 1998 - 13:10:25 MET DST


No, mój przedmówca okazuje się dowcipnisiem. Ale wydaje mi się, że
najprawdopodobnie masz nienajlepiej znitowaną obudowę lub co jest bardzie
prawdopodobne, to zbyt słabo masz skręconą obudowę (po prostu luźne śrubki).
Jeżeli to nie poskutkuje, to czepiałbym się coolera na procku. Mój potrafi
czasami tak mruczeć, że czasami mnie szlag chce trafić, ale kiedy podsmaruję
jego oś olejem silnikowym (tak, tak to działa!), to następuje błoga cisza.
Na twoim miejscu sprawdziłbym jeszcze mocowanie zasilacza do obudowy, bo on
również posiada śmigiełko, które czasami potrafi warczeć. Ja np.
bezpośrednio pod śruby zasilacza włożyłem gumowe amortyzujące podkładki i
hałas się zmniejszył. Tak samo zrobiłem ze śrubami mocującymi tacę z płytą
główną do obudowy (wibracje pochodzące z coolerka mogą przechodzić na
obudowę, a ona jak wiadomo jest pusta i działa jak pudło rezonansowe w
gitarze, czyli wzmacnia dźwięk). Ostatnią rzeczą jaką bym sprawdził, to
mocowanie twardzielka do koszyka w obudowie (dokręć śrubki) oraz mocowanie
CD-ROMu, nagrywarki, szuflady na HD. Jeżeli Twój komputerek stoi na
mebelkach, to pewnie też wibracje mogą się przenosić na mebla i np. może
kołatać tylna płyta mebla. W każbym bądź razie posprawdzaj wszystkie
mechaniczne części w obudowie od komputera. Ostatecznie sprawdź, czy któraś
z taśm nie wpadła w objęcia coolerka na procku, tzn. czasami lubią przewody
przesunąć się na coolera i tam działają jak pierdząca grzechotka.

sipowitz

GinaG napisał(a) w wiadomości: ...
>In article <35c993b8.4176056_at_news.task.gda.pl>,
>zmylka.phenomen_at_kki.net.pl says...
>:)) Ja sie domyslam, to pewnie jakis zaplatany miedzy
>procem a karta graficzna potwor z Quake2 tak ryczy :))))))



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:31:24 MET DST