ELSA Victory Erazor

Autor: Michael Filipowski (misio_at_rhea.ids.pl)
Data: Wed 12 Aug 1998 - 16:24:43 MET DST


Hej,

niech mi ktoś wytłumacz, dlaczego jest taka duża (dwukrotna!) różnica w
cenie między kartą ELSA, a innymi z RIVĄ128 (może poza Canopusem, który też
jest drogi), np. STB Velocity 128. Czy te pare fajnych kabelków do
podłączania wejścia/wyjścia naprawdę jest warte dodatkowych 300zł?
Akurat mam taką kartę i to są rozważania czysto teoretyczne, a interesujące
jest też to, że gdy ja kupowałem swoją kartę, to Velocity kosztowała tyle
samo (ok. 800zł z VAT), a potem spadła na mordę, a Velocity "trzyma się
mocno". Przecież parametry ma takie same.
Może chodzi o markę? Ale np. monitory ELSA są cenowo porównywalne z innymi
(oczywiście mam na uwadze "inne" klasy high-end, do jakiej ELSA niewątpliwie
należy).

Pozdrawiam

Michael Filipowski
misio_at_rhea.ids.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:29:32 MET DST