Autor: FlasH (flash__at_friko4.onet.pl)
Data: Tue 11 Aug 1998 - 22:30:54 MET DST
Normalnie twarde pracują bez problemu i nigdy się nic nie resetuje.
chodzi mi o to że działa to tak jak wygaszacz ekranu z monitorem.
Po prostu po np 15 min (nigdy nie mierzyłem) pracy w internecie i nie tylko
(po prostu gdy nic nie robię z twardego) twardziel się parkuje i tyle.
Po np.zamknięciu outloooka twardy rusza i jest wszystko normalnie, tyle że
mnie to drażni.
NaRa
FlasH
Marek Guevara Braun <marek_at_atm.com.pl> wrote in message
35D09E76.FDB6326C_at_atm.com.pl...
>FlasH wrote:
>>
>> Po dłuższej pracy z internetem (zazwyczaj www) twardy się wyłącza i po
>> próbie odczytu z niego dopiero startuję.
>> Zaznaczam, że ustawienia o wyłączaniu twardych mam wyłączone tak
>> w windzie 95, jak i w biosie.
>
>To samo. najpierw podejzewalem jeden z dyskow, ale pozniej zauwazylem,
>ze jesli system odpalam z drugiego - dzieje sie tak samo. Zwykle konczy
>sie to resetem systemu
>
>Wszystkie power savy mam powylaczane, wirus to najprawdopodobniej tez
>nie jest, bo mam skaner antywirusowy. Podejzewalem, ze ktos mi puszcza
>cos a'la nuke (dyski stawaly przy polaczeniu via TPSA), ale to
>chyba tez nie to.
>
>Moje dyski to Caviar 1.6GB (taki sam jak Twoj !?!) oraz IBM 6.4GB
>BTW przed dolozeniem IBM-a nic takiego mi sie nie zdazalo - moze
>Caviar w jakis sposob "resetuje" szyne IDE jesli odkryje drugi
>dysk - mam podlaczone ID0 - dysk IBM ID1 - dysk Caviar oraz CD-ROM
>
>BTW Po przelaczeniu okablowania wewnatrz mojego PC-ta taki reset zdazyl
>mi sie tylko raz w ciagu miesiaca.
>
>Pozdrawiam,
>Marek Guevara
>
>PS. Dalem kopie i follow-up na pl.comp.pecet bo wydaje mi sie ze to
>sprawa sprzetu - jesli sie myle wrocmy na pl.comp.os.win95 ;-)
>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:29:27 MET DST