Autor: Bartek Nagorny (bnagorny_at_kk.kalisz.pl)
Data: Wed 05 Aug 1998 - 01:41:03 MET DST
Dnia Tue, 04 Aug 1998 18:30:27 GMT, Jerzy <jekeus_at_dtk.com.pl> napisał:
>Moim zdaniem to Riva jest do d.......... Oszukany chip jakich mało.
Wiadomo :)
>Nigdy nie miał dobrych sterowników. Na V2 uzykano chyba 50% speeda z
>3DNow.
Czytalem o 40%, ale to i tak kosmos w porownaniu z tym koszmarnym
czyms, nazywanym akceleratorem 3D, ktory w postaci Vipera330 siedzi w
moim kompie i kluje przy kazdej grafice /d3d, oGL/ badziewnym obrazem,
ktory wychodzi z tego neszczesnego czipsetu nVidii nad ktorym dluugo
pracowali inzynierowie a i tak im nic ciekawego nie wyszlo i do
ktorego programisci pisali nedzne drajwery, zeby w koncu po kilkunastu
miesiacach totalnej zgnilizny wypuscic cos na ksztalt "dopracowanych"
drajwerow z obsluga oGL.
Ot, wyszla cala moja milosc do Rivy /tfuj ;> /
A wracajac do meritum sprawy, czyli do procesora K6-2 to bym tez
uwazal z kupnem - mysle, ze warto sie wstrzymac ze 2, 3 m-ce i
zobaczyc czy zachwalany dx6 naprawde cokolwiek wiecej niz te 10%
wzrostu szybkosci pomoze aemdekowi w grach d3d.
A i tak kazdy wie, ze aby gierka w pelni wykorzystywala mozliwosci
3DNow! musi byc specjalnie pod K6-2 napisana, zoptymalizowana - samo
d3D 6.0 niewiele da.
A ile mamy tych gierek/aplikacji teraz ? 2 palce mi chyba starcza do
wyliczania ? ;>>>
K6-2 moze sie okazac hitem <=> /wtedy i tylko wtedy/ gdy firmy piszace
soft/gry beda go brac pod uwage.
-- Bartek bnagorny_at_kk.kalisz.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:28:50 MET DST