Re: NTG Re: Windole - quo vadis?

Autor: Jacek Piskozub (piskozub_at_iopan.gda.pl)
Data: Tue 04 Aug 1998 - 15:54:26 MET DST


Artur Kamiński wrote:

> >Hehe, ale do uruchomienia Linuxa jest potrzebny (tak jak DOS do
> uruchomienia
> >W95)
>
> a DOS do uruchomienia Linux'a nie jest potrzebny?
> Linux to jeszcze jedna nakładka na DOS'a, tyle że odpalajaca się z
> DOS'owego prompta komendą loadlin a nie win ;))

Nie jest potrzebny. Mozesz uzyc lilo, ktory siedzi na partycji Linuxa i
tylko zmenia Master Boot Record. Mozesz w ogole nie miec partycji z
DOSem!

Nie zmienia to faktu, ze nadal nie uwazam DOSu za system operacyjny w
dzisiejszym rozumieniu tego terminu. Dla Win95 DOS lacznie z BIOSem jest
takim samym booterem jak dla Linuxa lilo, z tym ze przesadnie
rozbudowanym ;-)

--
Jacek Piskozub
 Institute of Oceanology PAS, Sopot, Poland
 mailto:piskozub_at_iopan.gda.pl
 http://www.iopan.gda.pl/~piskozub


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:28:47 MET DST