Autor: Desperado (yanke_at_friko.onet.pl)
Data: Sun 02 Aug 1998 - 16:47:18 MET DST
Łukasz Bromirski napisał(a) w wiadomoci: <35C46738.750C6B28_at_gazeta.pl>...
>Moron wrote:
>>
>> Wiem jakie sa zalety FAT32 - przede b.mala jednostka alokacji, ale
>> slyszalem tu kiedys jakies pogloski, ze to wolno chodzi tudziez sie
>> czasem sypie. Czy ktos moglby sie do tego ustosunkowac ?
>>
>> Lukasz Kaluski
>
>Trzeba przede wszystkim spojrzec na to od strony ew. zastosowania.
>Bardzo malo ludzi uzywa FAT32, w dodatku jest to produkt M$ wiec
>wiadomo jak to moze byc...jest malo dobrych narzedzi (wlasciwie
>tylko Norton Utilities od wersji 3), ktore cos w ogole z tym robia.
>Ja dwa razy mialem nieprzyjemnosc spotkac sie z tym fatem i
>dwukrotnie wiazalo sie to z powaznymi problemami w momencie
>rozsypania sie czegos na dysku. Po prostu - nie warto.
>
Jak sie ma duzego twardziela to niema innego wyjscia. Zamiast dzielic na 5,
6 partycji lepiej zalozyc FAT32 i zalozyc 1, 2 partycje. Ja uzywam FAT32 od
conajmniej roku i nic sie nie sypie.
Yours faithfully :)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:28:36 MET DST