Autor: Jarek Ignatowski (alex_at_graf.torun.pl)
Data: Mon 30 Mar 1998 - 09:03:45 MET DST
Paweł Socha wrote:
> > Czy ktoś pokonał barierę w instalacji czcionek w Win'95, sš one mi potrzebne
> > do pracy, a po zainstalowaniu pow. 890 Win się wywala, lub krzaczy.
>
> Fiu, fiu... 890 czcionek..... no to musi byc powazna robota. A tak powaznie to
> dam sobie glowe uciac (no moze ....), ze pewnie nie wszystkie sa Ci potrzebne.
> Podstawowy blad. Im wiecej czcionek tym wcale nie musi byc lepiej. Zostaw sobie
> te z ktorych rzeczywiscie czesto korzystasz, a reszte gdzies zachowaj, ale nie
> instaluj (chyba ze w razie potrzeby). Ale 890................:-)
Niestety, czasami taka ilosc czcionek jest konieczna-podstawowe swissy, dutche, humanisty (+ cyrylica +
baltyckie-
wszystko jako p, b, i, bi, cond), fonty "firmowe" (coty)+ ozdobne-
daje mi to w sumie okolo 500 plikow.
A tak powaznie, OSR2 daje sobie z tym rade odrobine lepiej.
Krytyczna wartoscia jest okolo 960- wtedy czasami system
gubi fonty i jedyne, co da sie zrobic, to odinstalowac jakis font
a nastepnie zainstalowac go na nowo- po restarcie wszystko dziala.
Powyzej 960 fontow system glupieje i zaczyna twierdzic, ze
nowo instalowane fonty sa uszkodzone- siekierka dla MS!
ALex
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:07:48 MET DST