Re: Bukowski contra Jaruzelski

Autor: Krzysztof Kowalski (trybuna_at_friko2.onet.pl)
Data: Fri 27 Mar 1998 - 18:42:12 MET


On Fri, 27 Mar 1998 10:27:37 GMT, silk_at_friko.onet.pl (He?Sk) wrote:

>On 27 Mar 1998 10:47:34 GMT, "Krzysztof Kowalski"
><trybuna_at_friko2.onet.pl> wrote:
>
>>Scisnalem... i skomentowalem :-(.
>
> Skadze, to zapowiedz audycji radiowej.
> Sobota, PR3 , 19:05. Przyjemnego sluchania...

A co ma piernik do wiatraka? Co mnie obchodza Panskie
dzialania propagatorskie?
Ja w ten sposob komentawlem Panskie wypociny w rodzaju
(a nie zapowiedz audycji radiowych):

HS> No to ja dorzuce swoj i jest 3:2 lub 2:3 jak pan woli.
HS> Czym sie objawiala slabosc Bukowskiego ?
HS> Powolnoscia tlumaczenia czy odpowiednim doborem slow ?
....
HS> Co pan powie.. na zlotej ? :o)
....
HS> Jeden przeciw wszystkim... biedny staruszek.
....
HS> "Choruje na oczy bo nie widzi przyszlosci..."
....
HS> Trybuna zamiesci wkrotce prawdziwe fakty.
....
HS> Trybuna-Cytaty... swiezy powiew.. :o)
....
HS> Tak jest ten Bukowski to prowokator, zapluty karzel reakcji,
HS> pies lancuchowy kapitalistow, a ostatnio zdziecinnialy
HS> oszolom.

>>Nastepnie zachowalem sie jak rybak po polowie ryb z rzeki bezrybnej.
>
> Tym sie wlasnie rozni kultura od inteligencji.

Czym, ach czym laskawco? Prosze mi to przyblizyc.
To kto niby jest ten kulturalny a kto inteligentny?
To sie gryzie ze soba w Pana wydaniu?
Oczekuje z wypiekami na twarzy na werdykt, wowczas kupie :-) mydlo,
lub nie bede dumnie myl rak wzorem bialostockich - kulturalnych (lub)
inteligentnych? - myslicieli.

Jedynym mozliwym komentarzem do tych Panskich wypocin bylo
wlasnie scisniecie ich i pozniej umycie rak, nie bylo wyjscia...

--
	Szary Kowalski


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:07:28 MET DST